Sorki, że tak długo nie odzywałam się, ale trochę chorowałam, a potem musiałam nadrobić zaległości i nie zawsze po powrocie do domu chciało mi się siadać do kompa.
To co napisałaś o problemach z brzuchem, wysokim poziomem żelaza i bilirubiny to świadczy o tym, iż coś jest nie tak. Bilirubina bierze udział w przemianach cholesterolu w organizmie. Jeżeli stolec jest jasny, a mocz ciemny to znaczy, że coś złego dzieje się z wątrobą. Może jakieś zapalenie. Za wysoki poziom Fe też jest groźny, bo ten pierwiastek w nadmiarze jest toksyczny. Być może to on zaburza pracę wątroby i stąd ten podwyższony poziom bilirubiny i być może stan zapalny w wątrobie. Teoretycznie żelazo krąży w organizmie w obiegu zamkniętym. Wyjątek stanowią miesiączkujące kobiety oraz krwotoki związane z urazami itp. Nie rozumiem skąd u Ciebie podwyższony poziom Fe, przy prawidłowej morfologii. Gdybyś miała podwyższone czerwone składniki krwi to można by podejrzewać, że dopadała Cię nadkrwistość, ale u Ciebie tak nie jest. Niestety aż tak nie znam się na medycynie, ale na pewno należało by powtórzyć poziom Fe. Być może to błąd laboratorium. Lekarz, który dał Ci skierowanie na te badania nie skomentował tych wyników? Nie kazał Ci ich powtórzyć?