Czy dam sobie radę?

Obrazek
Wpadnij tu, żeby pogadać na dowolny temat.
Linki do najważniejszych fundacji, stowarzyszeń, portali internetowych.

Czy dam sobie radę?

Postprzez sołek » Śr mar 05, 2014 19:42

Witajcie. Tak sobie pomyślałam, że forum to dobre miejsce do rozważań, a że nie bardzo mam z kim o tym pogadać... :? Chciałabym coś dla siebie zrobić, wyjść do ludzi, wiecie. Myślałam o podjęciu studiów, na studia trzeciego wieku jestem jednak "za młoda", więc pewnie coś podyplomowo. Podatki, albo rachunkowość (bo na tym się troszkę znam). Tylko... obawiam się jak przyjmą mnie młodsi koledzy/koleżanki. Zawsze miałam problem z samoakceptacją, a choroba nie pomaga mi zmienić obecny stan rzeczy. Pocieszam się jednak, że wiele rzeczy można załatwiać przez internet. zapisy i takie tam sprawy 9nie będę się musiała denerwować obcowaniem z nieznajomymi).

Pod uwagę brałam przez moment też Uniwersytet Każdego Wieku, ale nie bardzo wiem jak wygląda na nim organizacja? Czym się kończy nauka (dyplom, certyfikat?)
sołek
autostopowicz
autostopowicz
 
Posty: 5
Dołączył(a): N mar 24, 2013 06:42

Postprzez » Śr mar 05, 2014 19:42

 

Re: Czy dam sobie radę?

Postprzez Iwonka » Cz mar 06, 2014 09:00

Na pytanie " czy dam sobie radę" musisz sobie sama odpowiedzieć.
Jeśli faktycznie chcesz podjąć studia i stać Cię na nie to składaj papiery. Najważniejsze jest nastawienie.Nie przejmuj się wiekiem.Teraz studenci są w najróżniejszym wieku.Ostatnio syn mi powiedział, że w jego szkole studiuje pan około 60-tki. Na stanowisko, którego obowiązki wykonuje wymagane jest wyższe wykształcenie, więc robi to samo pod inną nazwą stanowiska za mniejsze pieniądze i dlatego podjął studia.
Fajnie jest poznać nowych ludzi. Przecież nie musisz z nimi od razu się przyjaźnić. Często jest tak, że bliżej siebie są małe grupki studentów, pozostali owszem są ale spotykacie się tylko na zajęciach.
Avatar użytkownika
Iwonka
Moderator
Moderator
 
Posty: 1665
Dołączył(a): So cze 09, 2012 15:49

Re: Czy dam sobie radę?

Postprzez ibiza13 » Cz mar 06, 2014 09:40

sołek napisał(a):Tylko... obawiam się jak przyjmą mnie młodsi koledzy/koleżanki.

Sołek tym za bardzo nie masz co się przejmować, gdyż na studiach, a już szczególnie podyplomowych to nie ma zbyt wielu ludzi w młodym wieku. Oczywiście wszytko zależy od tego, co uważasz za młody wiek. Gdy studiowałam to u mnie na roku było kilka osób przed 50-tką, była jedna osoba ok. 60-tki. Nie zauważyłam, aby te osoby miały jakieś problemy z funkcjonowaniem w grupie ludzi 30-to letnich. Poza tym studia podyplomowe wybiera niewiele osób, więc nie ma tam grup ponad 100 osobowych, tak jak na studiach dziennych, czy zaocznych.
Iwonka napisał(a):Fajnie jest poznać nowych ludzi. Przecież nie musisz z nimi od razu się przyjaźnić. Często jest tak, że bliżej siebie są małe grupki studentów, pozostali owszem są ale spotykacie się tylko na zajęciach.

Zgadzam się z Iwonka. Tak jest na studiach. Tak prawdę powiedziawszy, gdy studiowałam to akceptowałam i byłam akceptowana przez wszystkich, choć nie należałam do tych najmłodszych w grupie.
Moja rada jest taka, jeżeli chcesz, masz pieniądze i sądzisz, że dasz sobie radę to idź i ucz się. Na pewno poznasz nowych ludzi, a być może spotkasz kogoś kto zostanie Twoją przyjaciółką, przyjacielem.
"Życie jest albo wielką przygodą, albo niczym." - Helen Keller
W pracy robię TO, a w domu TO

Obrazek
Avatar użytkownika
ibiza13
Administrator
Administrator
 
Posty: 2278
Dołączył(a): N lip 25, 2010 09:06
Lokalizacja: Słupsk/Szczecin

Re: Czy dam sobie radę?

Postprzez Daja » Cz mar 06, 2014 19:50

Ejże,głowa do góry. Ja co prawda studiowałam w "normalnym czasie",ale 3 lata temu,w wieku 57 lat zaczęłam się po raz pierwszy w życiu uczyć angielskiego. I nikt mi nie kazał.Był to 20-miesięczny kurs internetowy z ESKK.Po prostu doszłam do wniosku,ze świat tak bardzo się zmienił,że moja doskonała znajomość rosyjskiego i niezła niemieckiego do niczego nie są mi potrzebne.A angielski jest w każdym miejscu: internet,banki,sklepy,muzyka,reklamy,media,itp.,itd. No,chyba tylko w warzywniaku jeszcze go nie ma.W pracy co prawda czasem trochę niemiecki sie przydawal,ale poza tym świat wokół mnie funkcjonował "po angielsku". A ja przestawałam go rozumieć.
Nadal,z radością przesłuchuję sobie dla powtórki kolejne lekcje,wsłuchuję się w dialogi w filmach lub treść piosenek.Czuję się tak,jakbym wypłynęła z topieli i złapała haust świeżego powietrza.
Co prawda jak dowiedziałam się w listopadzie zeszłego roku,że choruję na twardzinę ( a potem naczytałam się cudów na jej temat w internecie) to pomyślałam sobie: I na uj ja wydałam ten 1000zł i się uczyłam,skoro długo już nie pociągnę? Ale już następnego dnia,kiedy zrozumiałam część tekstu ang. piosenki,powróciła radość i trwa do dzisiaj :D
Ucz się więc,chociażby dla siebie.Życzę Ci dużo satysfakcji z odkrywania nowych rzeczy a nigdy nie wiadomo,co się kiedy przyda.Wiek nie ma znaczenia!
Codziennie dziękuję gwiazdom,że splotły nasze losy,Maju!
Avatar użytkownika
Daja
mistrzyni humoru
mistrzyni humoru
 
Posty: 136
Dołączył(a): N lis 17, 2013 13:41
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Czy dam sobie radę?

Postprzez elamirka » Pn mar 24, 2014 14:59

To prawda nigdy nie wiadomo co się kiedy przyda.
Ja wprawdzie nie studiowałam,ale dwa lata temu ukończyłam zaocznie Policealną Szkołę opiekuna medycznego.Szkoła kończyła się egzaminami państwowymi i to zarówno z teorii jak i praktyki. Zdobyłam dyplom w wieku 45 lat.
Więc tak jak piszą tu pięknie dziewczyny-głowa do góry i składaj papiery...:) pozdrawiam cieplutko
"człowiek jest w stanie wytrzymać znacznie więcej aniżeli mu się wydaje..."
Avatar użytkownika
elamirka
przyjaciel forum
przyjaciel forum
 
Posty: 410
Dołączył(a): Śr kwi 14, 2010 08:51
Lokalizacja: okolice Włocławka-kujawsko pomorskie

Re: Czy dam sobie radę?

Postprzez beata anna » Cz lip 23, 2015 20:16

Z tym angielskim to super pomysł sama mam ochote na internetowa nauke..zawsze lubiłam ten jezyk,,pomysle...!!!!!!!!!
beata anna
autostopowicz
autostopowicz
 
Posty: 21
Dołączył(a): N cze 21, 2015 18:38
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Czy dam sobie radę?

Postprzez nowa17 » Wt mar 20, 2018 12:09

Do odważnych świat należy.
nowa17
 
Posty: 3
Dołączył(a): Pt maja 13, 2016 10:26

Re: Czy dam sobie radę?

Postprzez precelek » Cz mar 22, 2018 22:11

Pewnie, że dasz radę! Na naukę zawsze jest odpowiedni moment - trwa całe życie.
To zależy wyłącznie od Ciebie, trzymam mocno kciuki, powodzenia!
precelek
 
Posty: 1
Dołączył(a): Wt mar 20, 2018 21:33

Re: Czy dam sobie radę?

Postprzez twardyjakstal » Pt mar 23, 2018 16:41

Nie poddawaj się- wyznaczaj cele i dąż do nich ! głowa do góry - pozdrawiam
twardyjakstal
 
Posty: 1
Dołączył(a): Cz mar 22, 2018 21:31

Postprzez » Pt mar 23, 2018 16:41

 


Powrót do Rozmowy o wszystkim

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość