Co w sieci piszczy

Obrazek
Wpadnij tu, żeby pogadać na dowolny temat.
Linki do najważniejszych fundacji, stowarzyszeń, portali internetowych.

Re: Co w sieci piszczy

Postprzez ibiza13 » Cz sie 06, 2015 10:11

Amerykanie zrobili badania na temat jaki wpływ ma spożywanie cytrusów na ryzyko rozwoju czerniaka skóry. Wyniki ich badań nie są pozytywne dla osób, któe uwielbiają owoce cytrusowe.

http://www.termedia.pl/dermatologia/Jak ... 18405.html

Jak cytrusy wpływają na ryzyko czerniaka?

Nowe badania prowadzone przez Amerykanów sugerują wzrost zagrożenia czerniakiem u osób spożywających duże ilości cytrusów.
Grejpfruty i sok pomarańczowy mają być owocami, których zwiększone spożycie może powodować wzrost ryzyka rozwoju czerniaka. Nowe badania przeprowadzone przez amerykańskich naukowców sugerują, że osoby spożywające owoce bądź sok z pomarańczy średnio przynajmniej 1,6 raza dziennie mają 36% wyższe ryzyko czerniaka niż osoby konsumujące owoce rzadziej niż 2 razy w tygodniu. Badania zostały przeprowadzone w oparciu o analizę zwyczajów żywieniowych ponad 100 000 Amerykanów a ich wyniki opublikowano w Journal of Clinical Oncology.

Zgodnie z nimi, częste spożywanie grejpfrutów oraz soku pomarańczowego ma być związane z częstszym występowaniem czerniaka. Podobnego związku nie potwierdzono w odniesieniu do innych nowotworów. Naukowcy wyjaśniają, że związek ten może wynikać z dużej zawartości furanokumaryn w owocach cytrusowych. Związki te mają sprawiać, że skóra staje się bardziej wrażliwa na światło słoneczne oraz promieniowanie UV.

W badaniu analizowano dane ponad 60 000 kobiet uczestniczących w Nurses' Health Study oraz ponad 40 000 mężczyzn z Health Professionals Follow-Up Study. Obserwacje pacjentów trwały ponad 20 lat. W różnych odstępach czasowych uczestnicy otrzymywali kwestionariusze, w których zbierano informacje dotyczące m.in. spożywania różnych pokarmów oraz historii medycznej badanych. Osoby z nowotworami w wywiadach były wykluczane z analiz. Po ok. 26 latach okresu follow-up czerniaka zdiagnozowano u 1,7% osób (1840 chorych). Związek między występowaniem raka skóry a spożyciem owoców był zaznaczony zarówno u mężczyzn jak i u kobiet. Najwyraźniej był on widoczny dla soku pomarańczowego oraz jedzenia całych pomarańczy. Co ciekawe, spożywanie soku grejpfrutowego i całych pomarańczy nie było związane z podobnymi zależnościami. Warto przy tym zaznaczyć, że zauważony związek był niezależny od wieku, aktywności fizycznej, palenia papierosów czy spożywania kawy. Był on natomiast bardziej wyraźny u osób, które były bardziej podatne na oparzenia skórne w dzieciństwie i które spędzały więcej czasu na wolnym powietrzu.

Źródło: S. Wu, J. Han, D. Feskanich, E. Cho, M. J. Stampfer, W. C. Willett, A. A. Qureshi. Citrus Consumption and Risk of Cutaneous Malignant Melanoma. Journal of Clinical Oncology, 2015; DOI: 10.1200/JCO.2014.57.4111|06.08.2015
"Życie jest albo wielką przygodą, albo niczym." - Helen Keller
W pracy robię TO, a w domu TO

Obrazek
Avatar użytkownika
ibiza13
Administrator
Administrator
 
Posty: 2278
Dołączył(a): N lip 25, 2010 09:06
Lokalizacja: Słupsk/Szczecin

Postprzez » Cz sie 06, 2015 10:11

 

Re: Co w sieci piszczy

Postprzez ibiza13 » Cz lut 18, 2016 11:07

Paracetamol – nie taki bezpieczny, jak sądziliśmy?

Emmert Roberts i wsp. zaprojektowali przegląd dotychczasowych badań obserwacyjnych oceniających bezpieczeństwo oraz działania niepożądane związane ze stosowaniem paracetamolu – jednego z częściej zalecanych leków przeciwbólowych w schorzeniach reumatycznych oraz zwyrodnieniowych. Wyniki analizy opublikowano na łamach czasopisma Annals of the Rheumatic Diseases.
Celem zidentyfikowania odpowiednich badań, autorzy badania przeszukali bazy Medline oraz Embase, począwszy od 1 maja 2013 roku. Spośród 1888 przeanalizowanych badań 8 spełniło kryteria włączenia do analizy. Wszystkie z nich były badaniami kohortowymi.
W jednym spośród dwóch badań, w których badacze porównywali śmiertelność u osób stosujących paracetamol oraz u tych, którzy tego leku nie stosowali, wykazano zależny od dawki, relatywny wzrost śmiertelności wśród osób stosujących paracetamol (od 0.95 [0.92 - 0.98] do 1.63 [1.58 - 1.68]).
We wszystkich spośród czterech badań oceniających ryzyko wystąpienia powikłań sercowo-naczyniowych wykazano zależny od dawki wzrost ryzyka wystąpienia wszystkich powikłań sercowo-naczyniowych (od 1.19 [0.81 - 1.75] do 1.68 [1.10 - 2.57]).
W jednym z badań włączonych do analizy wykazano wzrost częstości występowania zdarzeń niepożądanych ze strony przewodu pokarmowego wśród osób stosujących paracetamol, przy czym ponownie obserwowano zależność od zastosowanej dawki leku (od 1.11 [1.04 - 1.18] do 1.49 [1.34 - 1.66]).
Ponadto w jednym z badań wykazano istotny wzrost ryzyka obniżenia eGFR o ≥30% wśród osób stosujących paracetamol, ponownie wykazując dodatnią korelację z dawką leku (od 1.40 [0.79 - 2.48) do 2.19 [1.4 - 3.43]).
Reasumując, w większości analizowanych badań autorzy dostrzegli zależny od dawki paracetamolu wzrost ryzyka wystąpienia działań niepożądanych ze strony układu sercowo-naczyniowego, przewodu pokarmowego oraz układu wydalniczego.

Źródło: Paracetamol: not as safe as we thought? A systematic literature review of observational studies; Emmert Roberts, Vanessa Delgado Nunes, Sara Buckner, Susan Latchem, Margaret Constanti, Paul Miller, Michael Doherty, Weiya Zhang, Fraser Birrell, Mark Porche|15.02.2016

http://www.termedia.pl/reumatologia/Par ... 20876.html
"Życie jest albo wielką przygodą, albo niczym." - Helen Keller
W pracy robię TO, a w domu TO

Obrazek
Avatar użytkownika
ibiza13
Administrator
Administrator
 
Posty: 2278
Dołączył(a): N lip 25, 2010 09:06
Lokalizacja: Słupsk/Szczecin

Re: Co w sieci piszczy

Postprzez beata1983 » Pt kwi 08, 2016 16:40

beata1983
lokator
lokator
 
Posty: 231
Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 09:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Co w sieci piszczy

Postprzez ibiza13 » Cz gru 08, 2016 09:40

Białe wino a czerniak

Naukowcy dowodzą, że spożycie alkoholu wiąże się z częstszym występowaniem czerniaka inwazyjnego wśród mężczyzn i kobiet. Białe wino wykazało najbardziej znaczący związek, zaś zwiększone ryzyko było większe w tych częściach ciała, które są w mniejszym stopniu eksponowane na światło słoneczne.
Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie “American Association for Cancer Research”. Autorem badania jest Eunyoung Cho, profesor dermatologii i epidemiologii na Uniwersytecie w Providence w USA.

Około 3,6 procent przypadków raka na całym świecie jest powodowane przez alkohol. Wcześniejsze badania sugerowały, że alkohol może powodować powstawanie nowotworów, ponieważ etanol metabolizuje do aldehydu octowego, który uszkadza DNA i uniemożliwia jego naprawę. Badacze starali się ustalić, czy spożywanie alkoholu powoduje zwiększone ryzyko czerniaka. Wykorzystali dane z trzech badań, w których uczestnicy byli obserwowani przez około 18 lat. Przy użyciu kwestionariuszy stwierdzono częstotliwość spożycia alkoholu przez uczestników badania. Standardowa napoju została określona jako 12,8 g alkoholu. Według wyników badań ogólne spożycie alkoholu wiązało się z 14-procentowym większym ryzykiem czerniaka. Codziennie wypijana lampka białego wina zwiększała ryzyko o 13 procent. Inne rodzaje alkoholu, jak piwo, czerwone wino czy likier nie wpływały znacząco na ryzyko czerniaka.

Okazało się, że związek między alkoholem i czerniakiem był najsilniejszy wobec części ciała, które zwykle są mniej eksponowane na światło słoneczne. Zdaniem Cho ci, którzy spożywają alkohol w ilości 20 gramów lub więcej na dzień częściej chorują na czerniaka głowy, szyi lub kończyn, a prawdopodobieństwo wystąpienia czerniaka tułowia było o 73 procent wyższe. Zaskakującym było to, że białe wino było jedynym napojem niezależnie związanym ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia czerniaka. Powód wystąpienia tego związku był nieznany. Jednak badania wykazały, że niektóre wina mają nieco wyższy poziom aldehydu octowego niż piwo lub inne napoje alkoholowe. Chociaż białe i czerwone wino mogą zawierać podobne ilości istniejącego aldehydu octowego, antyoksydanty w czerwonym winie mogą zrównoważyć ryzyko czerniaka.

Źródło: http://www.termedia.pl/dermatologia/Bia ... 24348.html
"Życie jest albo wielką przygodą, albo niczym." - Helen Keller
W pracy robię TO, a w domu TO

Obrazek
Avatar użytkownika
ibiza13
Administrator
Administrator
 
Posty: 2278
Dołączył(a): N lip 25, 2010 09:06
Lokalizacja: Słupsk/Szczecin

Re: Co w sieci piszczy

Postprzez ibiza13 » Pt wrz 01, 2017 08:50

Glukozamina nie pomaga w bólach stawów

Doustna glukozamina, naturalny suplement, często sprzedawany na ból stawów, nie ma większego efektu terapeutycznego, wynika z nowych badań.
Analiza randomizowanych, kontrolowanych prób klinicznych ujawniono dane, z obu punktów obserwacji trwających 3 miesiące i 24 miesiące, z których wynika, że suplement glukozaminy w żaden sposób nie wpływał na ból stawów biodrowych ani kolanowych będących wynikiem stanu zapalnego.

Najnowsze sprawozdanie amerykańskiego Narodowego Centrum Statystyki Zdrowia wykazuje, że Amerykanie wydali w 2012 roku prawie 13 miliardów dolarów na suplementy naturalne, wśród których glukozamina była jednym z najbardziej popularnych suplementów.
Towarzystwo Badań nad Chorobami Osteoporozy i Narodowy Instytut Zdrowia i Opieki Zdrowotnej w Stanach Zjednoczonych wydały niedawno wytyczne dotyczące braku skuteczności glukozaminy w leczeniu bólów stawów.
Badacze analizowali dane z randomizowanych, kontrolowanych badań przeprowadzonych w latach 1994 i 2014. W badaniach uczestniczyło 1600 pacjentów, wpływ glukozaminy i placebo na ból i funkcjonowanie fizyczne nie różnił się, w krótkim okresie lub w pierwszym lub drugim roku później. Mimo że większość pacjentów uważa, że glukozamina jako naturalny produkt jest bezpieczna, to jednak należy pamiętać, że stosując ją można spodziewać się działań niepożądanych, takich jak: zgaga, senność, bóle głowy, reakcje alergiczne, przyrost masy ciała, biegunkę i bóle brzucha.

Źródlo: https://www.termedia.pl/reumatologia/Gl ... 27240.html
"Życie jest albo wielką przygodą, albo niczym." - Helen Keller
W pracy robię TO, a w domu TO

Obrazek
Avatar użytkownika
ibiza13
Administrator
Administrator
 
Posty: 2278
Dołączył(a): N lip 25, 2010 09:06
Lokalizacja: Słupsk/Szczecin

Re: Co w sieci piszczy

Postprzez ibiza13 » Cz maja 16, 2019 10:24

Czy filtry przeciwsłoneczne hamują produkcję witaminy D?

Filtry przeciwsłoneczne mogą zmniejszyć niekorzystne skutki działania słońca, ale istnieją obawy, że mogą on także hamować produkcję witaminy D w organizmie. W nowym badaniu British Journal of Dermatology badacze odnotowali wzrost witaminy D u uczestników w ciągu tygodnia bezchmurnej pogody, z bardzo wysokim indeksem UV, nawet gdy filtry przeciwsłoneczne były właściwie używane i zapobiegały poparzeniom słonecznym.
Światło słoneczne zawiera promieniowanie UVA i UVB, a to drugie jest niezbędne do syntezy witaminy D. Porównano dwa filtry przeciwsłoneczne z tym samym SPF. Filtr przeciwsłoneczny o wysokim współczynniku ochrony przed promieniowaniem UVA umożliwił znacznie wyższą syntezę witaminy D niż filtr przeciwsłoneczny o niskim współczynniku ochrony przed promieniowaniem UVA, prawdopodobnie dlatego, że pozwala na większą transmisję UVB.

Odkrycie wskazuje, że korzyści płynące z zastosowania ochrony przeciwsłonecznej można uzyskać bez obniżania poziomu witaminy D.

Źródło: http://www.termedia.pl EurekaAlert/AK Autor: Alicja Kostecka |Data: 15.05.2019
"Życie jest albo wielką przygodą, albo niczym." - Helen Keller
W pracy robię TO, a w domu TO

Obrazek
Avatar użytkownika
ibiza13
Administrator
Administrator
 
Posty: 2278
Dołączył(a): N lip 25, 2010 09:06
Lokalizacja: Słupsk/Szczecin

Postprzez » Cz maja 16, 2019 10:24

 

Poprzednia strona

Powrót do Rozmowy o wszystkim

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron