Nalewka z dzikiej róży * 30 dag .owoców dzikej róży;
* 1 szkl.cukru ,
* pigwa,
* kawałek kory cynamonowej ,
* 3/4 litra wódki ,
Dziką różę oczyścić z pestek i włosków,i opłukać na sicie.Usunąć gniazda nasienne z pigwy i pokroić w paski.Owoce zasypać cukrem i odstawić na dobę ,po czym dodać cynamon i zalać wódką .Odstawić na 4 tygodnie.Po tym czasie płyn przefiltrować(można użyć gazy lub filtru do kawy ) i zlać do butelek .Nalewka jest gotowa po 4 miesiącach .
Malinowa (leśne)* 1 kg.dojrzałych malin ,
* 1 l.wódki,
* 3/4 kg.cukru,
* 1/2 szkl.miodu wielokwiatowego,
* 1/4 l.spirytusu;
Owoce włożyć do słoja(nie myc ich ),zasypać cukrem i odstawić na noc.Następnego dnia dodać wódkę i rozpuszczony miód.Po miesiącu przefiltrować przez gazę płyn ,dodać spirytus i zlać do ciemnych butelek.Odstawić w ciemne miejsce na 3 miesiące.
Nalewka z malin ogrodowych nie będzie miała tak intensywnego aromatu i koloru.
Nalewka ze śliwek wędzonych *20-25 dag.śliwek suszonych ,
* 3/4 l.czystej wódki,
Śliwki bez pestek pokroić w poprzek na paski(bez pestek).W moździerzu roztłuc 4-5 pestek (nie należy ich rozbijać na miazgę!).Owoce,rozłupane pestki i "migdałki " ze środka przełożyć do słoja i zalać wódką.Po 10 dniach przefiltrowany płyn przelać do butelek z ciemnego szkła i odstawić na 2-3 mieiące.
Uwaga:na nalewkę wybrać owoce nieprzesuszone,w najlepszym gatunku.
Dobre małżeństwo * 1L.spirytusu ,
*
2 niewielkiej
jak najmniej dojrzałe pomarańcze,
* 1l.źródlanej wody ,
* 25 dag .suszonych śliwek ( nie wędzonych!);
Przygotować dwa,wyparzone słoje.Do jednego włożyć drobno pokrojone śliwki z 1/10 wszystkich pestek,a do drugiego -pokrojone w plasterki pomarańcze(najlepiej gdyby były zielone
).Zawartość każdego słoja zalać 1/4 l.spirytusu i 1 szklanką wody .Szczelnie zamknąć ,wymieszać i potrząsnąć.Odstawić na 2 tyg.,co 2 dzień potrząsając.Po tym czasie-przefiltrować jeśli płyn nie jest klarowny.Na małym ogniu zagotować reszte wody w rondelku o grubym dnie i dosypać cukier,tale mieszając do całkowitego rozpuszczenia. Ostudzić i wymieszać z nalewkami.po czym przelać wszystko do dużego słoja lub gąsiorka,szczelnie zamknąć i odstawic na 3-4 mies.,a najlepiej na pół roku (ale kto by wytrzymał
)
Letnia rosa* 2 gałki muszkatołowe,
* 3 łyzki miodu lipowego lub akacjowego,
* 1 łyżeczka rodzynek sułtańskich ,
* 1/2 l.spirytusu 95%,
* 2 szklanki źródlanej wody ;
Gałkę zetrzeć na tarce,miód rozprowadzić w 2 szklankach wody ,zagotować ,zszumawać i ostudzić.Delikatnie wymieszać ze spirytusem,dodac gałkę i dobrze wstrząnąć.Przelać do słoja lub gąsiorka i odstawić w ciemniejsze miejsce na 4-5 mies.Następnie przefiltrować.Rodzynki odszypułkować umyć i osuszyć.Nalewkę rozlać do butelek ,dodać rodzynki,a następnie zamknąć szczelnie i odstawić na kolejne 6 mies.
Góralska herbatka * 2 torebki dobrej,czarnej herbaty ,najlepiej Assan,
* 1 szkl.źródlanej wody ,
* 3 łyżki soku malinowego,
*1/2 l.wódki czystej ,
* 1/2 szkl.rumu,
* sok z 1/2 cytryny;
Zagotować wodę i zaparzyć herbatę ,pozostawić na 10 min.,osłodzić ,dodać sok cytrynowy ,malinowy ,wymieszać i ostudzić ,przecedzić i wlać do dużej dobrze wyparzonej butelki.Dodać rum i wódkę ,szczelnie zamknąć,wymieszać i potrząsnąć.Odstawić na 2-3 miesiące.
I jeszcze coś znalazłam
Likier waniliowy -Ostatnia przyjemność * 2 laski drobno pokrojonej wanilii,
* 1 duży migdał,najlepiej gorzki,
* 1/ szkl.koniaku lub brandy ,
* 1/4 szkl.spirytusu ,
* 1/4 szkl. czystej wódki,
* 50 dag.cukru,
* 1 łyżeczka soku z cytryny,
* skórka otarta z 1 cytryny,
* 1 szkl.źródlanej wody ;
Wanilię i migdał drobno posiekać i przełożyć do słoja-zalać wódką i spirytusem.Odstawić na 3 tyg.,często wstrząsając.Po tym czasie przefiltrowac płyn .Wodę zagotować w rondelku ,dodać cukier i podgrzewać,stale mieszając,ok.15-20 min.-do powstania gęstego syropu.Dodać sok cytrynowy i ostudzić.Do syropu wlac nalewkę waniliową i koniak.-wymieszać i przelać do butelek .
Po 2 tyg.krem nadaje się do spożycia
Krem można udoskonalic wg własnego uznania-np.dodac kawałek goździka czy cynamonu(lu jedno i drugie).Można dodać nieco więcej migdałów lub kilka kropli esencji migdałowej lub ...kilka kropli olejku różanego albo pomarańczowego .
Sama nazwa ma korzenie w działaniu likieru.Można go pic nawet wtedy,kiedy nogi i "głowa" odmawia posłuszeństwa.Ponoć to eliksir młodości
Polski październik-nalewka wytrawna* 1l.wódki czystej ,
* 4 goździki,
* 1-2 cm.korzenia imbiru lub 1/3 łyżeczki sproszkowanego,
* 1/5 całej lub startej gałki muszkatołowej ,
* 2 ziarna ziela angielskiego ,
* świeża skórka pomarańczowa z 1 owocu,
* 1-2 ziarna pieprzu czarnego lub szczypta mielonego,
* 1/3 laski wanilii lub torebka cukru waniliowego,
* 1-2 łyżki miodu płynnego(wrzosowy lub wielokwiatowy),ewentualnie karmel z 4-5 łyżek cukru;
Jeśli decydujemy się na karmel-przygotować go (w rondelku z grubym dnem -gdy zacznie się rumienić ,dodać kilka łyżek gorącej wody ,by otrzymać brązowy syrop).Wszystkie składniki przełożyć do słoja lub gąsiorka,dodac syrop karmelowy i wódkę.Szczelnie zamknąć i odstawić na 3 tygodnie.Zlać płyn ,wymyć naczynie i jeszcze raz wlać do słoja .Odstawić na kolejne 2 tygodnie do sklarowania.P tym czasie nalewkę ściagnąć ostrożnie (najlepiej wężykiem) do butelek.
Teoretycznie nalewka nadaje się do spożycia od razu -z czasem zyskuje na aromacie i smaku