Zespół Reynauda

Obrazek
Porady i doświadczenia dnia codziennego.

Zespół Reynauda

Postprzez Iwona » Cz lis 04, 2010 16:02

Dziwny objaw mam ostatnio.Jak łapie mnie Renek to już nie mam tak silnego bólu jak kiedyś i nie przechodzę 3 faz po których od razu wracało krążenie choć z ogromnym bólem.Teraz drętwieją mnie palce,sinieją,cała się trzęsę z zimna,nawet klatka piersiowa ma dreszcze i pomimo,że wrócę do domu,siedzę w cieple to dopiero to mija po około 2 godzinach.
Na początku choroby było nagłe zblednięcie,zdrętwienia a zaraz po ogrzaniu czyli po jakiś 3 minutach wracało krążenie i czułam silny ból.
A jak to jest u was?
Też nie przechodzicie tych 3 faz w późniejszym stadium Renka?
Obrazek
Avatar użytkownika
Iwona
Moderator
Moderator
 
Posty: 3343
Dołączył(a): Śr lis 04, 2009 17:51
Lokalizacja: Białystok

Postprzez » Cz lis 04, 2010 16:02

 

Re: Zespół Reynauda

Postprzez Margaret74 » Cz lis 04, 2010 16:52

Iwonko,ja juz właśnie tak od dawna przechodzę Renka niestety :? tylko przy mrozie,kiedy coś niosę(czyli przy nawet lekkim ucisku) palce bieleją...
proces rozgrzewania jest b.długi i przykry...Ja dodatkowo czasem wyglądam jak ...marmur w niektórych miejscach... :?
Avatar użytkownika
Margaret74
 

Re: Zespół Reynauda

Postprzez Grażyna » Cz lis 04, 2010 18:51

Iwonko trzech faz Renka już nie przechodzę- to działo się na początku choroby.Potem mialam objawy identyczne jak Twoje, a teraz po Prostavasinie nie mam już takich problemów .Nie marznę :)
Avatar użytkownika
Grażyna
 

Re: Zespół Reynauda

Postprzez Ella » Cz lis 04, 2010 23:41

Ja nigdy nie miałam trzech typowych objawów (może to nie Reno).
Mam podobnie do Ciebie tylko po rozgrzaniu palą mnie stopy i dłonie aż pieką, trwa to kilka godzin . Mam też coś takiego, że mam jakby uderzenie gorąca jakby mnie krew chciała zalać i wówczas wiem, ze po tej fali ogrzeją mi się stopy.
Bardzo uciążliwe dla mnie są nagłe zmiany temperatury otoczenia i muszę unikać zimna. W ogóle jestem straszny zmarzluch. Jeszcze kilka lat temu zimą o rajstopach pod spodniami nie było mowy.
Obrazek
Avatar użytkownika
Ella
lokator
lokator
 
Posty: 376
Dołączył(a): Cz gru 03, 2009 22:16
Lokalizacja: ok.zielona gora

Re: Zespół Reynauda

Postprzez Margaret74 » Pt lis 05, 2010 08:55

Wiecie co ja robię,nie mogąc pozbyć sie dygotu? wchodzę pod gorący natrysk,spędzam tam troche czasu-pomaga.Teraz ,kiedy jestem na sterydach,nie marznę tak,ale poprzednie 2 lata były koszmarem-szczególnie prawa strona-ramię były chwilami zimne jak głaz dosłownie-naprawde długo musiałam polewac tę część ciała gorącą wodą :? Rozgrzewające herbaty tez sa dobre ponoć-z imbirem bodajże,tak?dziewczyny często polecają (nie lubie takich eksperymentów smakowych,ale zapewne trace na tym :wink: ).
Avatar użytkownika
Margaret74
 

Re: Zespół Reynauda

Postprzez Ella » Pt lis 05, 2010 16:15

Bardzo ważnym elementem walki z zimnem jest ruch-ćwiczenia.
Nie tylko rozgrzewa ale i podnosi kondycję naczyń i serca.
Obrazek
Avatar użytkownika
Ella
lokator
lokator
 
Posty: 376
Dołączył(a): Cz gru 03, 2009 22:16
Lokalizacja: ok.zielona gora

Re: Zespół Reynauda

Postprzez danuta25 » So lis 06, 2010 18:17

Ja też już nie mam 3 faz Renka, gdy jest zimno dłonie i stopy robią się fioletowe a nawet niektóre palce granatowe, w momencie powrotu do normalności oprócz bólu odczuwam szczypanie, a nawet palenie tak jak Locman. Próbowałam rozgrzewać pod gorącą wodą jednak jest to na krótko dlatego że skóra rąk i nóg jest wilgotna szybko wychładza się i znowu mam powrót do sinienia kończyn. Też mam chwilę i to ostatnio bardzo często, że robi mi się bardzo gorąco na całym ciele ale dłoni i stóp ta nadmierna ciepłota nie sięga. Małgosiu ja piję cały rok herbatki rozgrzewające, są smaczne spróbuj polecam firmy Teekannen "Winter time" jest to herbatka zimowa ma w składzie imbir, cynamon owoce i inne składniki, albo też dobra jest z Vitaksu "zimowa herbata". Ja natomiast najgorzej znoszę kiedy jest zimno i wilgotnie, wtedy to żadne rękawice nie pomogą. Ostatnio to nawet zauważyłam że wychładzają mi się uda i ciągle odczuwam ze zmienioną siłą ból.
Avatar użytkownika
danuta25
lokator
lokator
 
Posty: 294
Dołączył(a): Śr kwi 07, 2010 18:26
Lokalizacja: wielkopolska ostrów wlkp

Re: Zespół Reynauda

Postprzez awania » So lis 06, 2010 18:23

Ja mam tak, że najpierw palce robią mi się prawie białe (taki kolor kości słoniowej), potem zaczynają się robić purpurowe. Ale nie równo, tylko takie plamy się robią a czubki zostają na ogół białe. Pod spodem stopy (bo mi to paskudztwo głównie na stopach wyłazi) mam aż do śródstopia białe. Po chwili zaczynają wracać do normy, przy tym ból jest taki, jak normalnie po przemrożeniu stóp na mrozie, jak się stopy rozgrzewają.
Na rękach mam tylko w prawej ręce. Często ta dłoń jest wogóle zimna. Lewa normalna, a prawa lodowata. Przy czym w ręce nigdy mi nie robią się czerwone, czy w innym odcieniu purpury;) tylko kończy się na zbieleniu. Nie wiem, czy to też ZR.
awania
lokator
lokator
 
Posty: 55
Dołączył(a): Pt paź 01, 2010 07:24

Re: Zespół Reynauda

Postprzez awania » So lis 27, 2010 19:46

Zmiana zeznań:(
Dzisiaj aż się wystraszyłam, a koleżanka, która ze mną była miała minę taką jakby chciała wzywać pogotowie;)
Szłyśmy z auta do centrum szkoleniowego, gdzie prowadziłam cały dzień szkolenie. Odległość - 300 metrów. Temperatura -2 stopni. Po wejściu do budynku już czułam, że z ręką coś nie tak. Zdjęłam rękawiczkę. Palce prawej ręki, oprócz kciuka były czerwono-sine. Wyglądały koszmarnie:( Ustąpiło po kilku minutach w towarzystwie paskudnego, palącego bólu:( Nie było miło:(
awania
lokator
lokator
 
Posty: 55
Dołączył(a): Pt paź 01, 2010 07:24

Re: Zespół Reynauda

Postprzez MIO » Cz lut 03, 2011 22:57

Dla zilustrowania:
Obrazek

Palce oczywiście moje:)
MIO
lokator
lokator
 
Posty: 218
Dołączył(a): Śr paź 13, 2010 19:10

Postprzez » Cz lut 03, 2011 22:57

 

Następna strona

Powrót do Teoria w Praktyce

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron