Yokozuna (Artur) Przeszczep macierzystych cd...

Obrazek
Porady i doświadczenia dnia codziennego.

Re: Yokozuna (Artur) Przeszczep macierzystych cd...

Postprzez YOKOZUNA » N mar 04, 2018 17:22

Witajcie po tych paru dniach ciszy, ale wierzcie mi nie było kolorowo. jestem po 9 dobie dzisiaj od przeszczepu i jest stabilnie,
poprzednie 4 dni były koszmarne, wtedy krwinki zjeżdżały do zera. W tym czasie miałem atak prawego szyjnego węzła chłonnego 48h bez snu na morfinie,
potem przeszło i po 12h weszło na stronę lewą... morfina zero snu, i się okazało że dostałem gronkowca (ukryty w węzłach szyjnych sobie czekał).
Wiec dzień wygląda na dożylnym podawaniu sterydów, antybiotyków, antywymiotnych, pobieraniu krwi = rutyna, oprócz tego góra tabletek, płukanek maści itp.
Objawy TU ustępują oddycha mi się lżej, wiadomo nie mam na nic siły no ale jak Wiecie to długi proces.
Reasumując to jak na dzień dzisiejszy odczuwam skutki TU (biorąc pod uwagę mega wyczerpanie) plus oddychanie i pracę serca,
tak zdecydowałbym się jeszcze raz na przeczep! Mówię to na dzień dzisiejszy, będę informował Was jak dalej będzie ale mi jest ok,
nie skrzypie przy oddychaniu, serce nie kłuje przy nabieraniu powietrza, nie mam kaszlu i potrafię ukucnąć w pełni czego nie robiłem od 7 lat...
Wiec dla mnie widzę sens i jasność. Oczywiście pamiętam o tym że jest to loteria, różnie bywa. Ale głowa do góry, Ma być zarąbiście a nie byle jak!
Pozdrawiam Was wszystkich będąc w dużo lepszej formie.
Bądź Zdrów !!!
YOKOZUNA
autostopowicz
autostopowicz
 
Posty: 15
Dołączył(a): Pt lut 09, 2018 22:18
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez » N mar 04, 2018 17:22

 

Re: Yokozuna (Artur) Przeszczep macierzystych cd...

Postprzez ibiza13 » Wt mar 06, 2018 09:19

Artur to dobrze, że objawy twardziny zmieszają się i od tej strony czujesz się lepiej. Znam ten ból z niemożnością kucania. U mnie ten problem zniknął po podaniu sterydów doustnie, chociaż długo w kuckach nie posiedzę.
Udało się lekarzom powstrzymać gronkowca?
"Życie jest albo wielką przygodą, albo niczym." - Helen Keller
W pracy robię TO, a w domu TO

Obrazek
Avatar użytkownika
ibiza13
Administrator
Administrator
 
Posty: 2278
Dołączył(a): N lip 25, 2010 09:06
Lokalizacja: Słupsk/Szczecin

Re: Yokozuna (Artur) Przeszczep macierzystych cd...

Postprzez YOKOZUNA » Wt mar 06, 2018 10:26

Witaj Ibizo,
Okazało się że był to niegroźny gronkowiec skórny... który zaatakował mi węzły chłonne (ból straszliwy plus noce nieprzespane) opanowany.
Płytki rosną jak na drożdżach, więc wizja wyjścia do domu coraz bliższa.
Troche jest bólu takiego ogólnego, krwawień z nosa ale nie są to bóle typowe dla TU, zupełnie inne i znikające po jakimś czasie. TU śpi jak na razie i tak ma być.
Jest ok
Bądź Zdrów !!!
YOKOZUNA
autostopowicz
autostopowicz
 
Posty: 15
Dołączył(a): Pt lut 09, 2018 22:18
Lokalizacja: Warszawa

Re: Yokozuna (Artur) Przeszczep macierzystych cd...

Postprzez ibiza13 » Śr mar 07, 2018 10:11

To dobrze, że zakażenie gronkowcem okazało się niegroźne i ten mikrob jest już opanowany :P. Super, że płytki rosną, a i Twoje samopoczucie jest coraz lepsze. Trzymaj się i czuj się coraz lepiej :).
"Życie jest albo wielką przygodą, albo niczym." - Helen Keller
W pracy robię TO, a w domu TO

Obrazek
Avatar użytkownika
ibiza13
Administrator
Administrator
 
Posty: 2278
Dołączył(a): N lip 25, 2010 09:06
Lokalizacja: Słupsk/Szczecin

Re: Yokozuna (Artur) Przeszczep macierzystych cd...

Postprzez MIO » Śr mar 07, 2018 15:40

Też kciuki trzymam :)
MIO
lokator
lokator
 
Posty: 218
Dołączył(a): Śr paź 13, 2010 19:10

Re: Yokozuna (Artur) Przeszczep macierzystych cd...

Postprzez ibiza13 » Wt mar 27, 2018 08:38

Artur co u Ciebie słychać? Dawno nic nie napisałeś. Wszystko u Ciebie jest w porządku?
"Życie jest albo wielką przygodą, albo niczym." - Helen Keller
W pracy robię TO, a w domu TO

Obrazek
Avatar użytkownika
ibiza13
Administrator
Administrator
 
Posty: 2278
Dołączył(a): N lip 25, 2010 09:06
Lokalizacja: Słupsk/Szczecin

Re: Yokozuna (Artur) Przeszczep macierzystych cd...

Postprzez MIO » Wt mar 27, 2018 17:23

Właśnie też się zastanawiałam. Daj znać
MIO
lokator
lokator
 
Posty: 218
Dołączył(a): Śr paź 13, 2010 19:10

Re: Yokozuna (Artur) Przeszczep macierzystych cd...

Postprzez Iwona » Cz mar 29, 2018 17:07

Ja też czekam i zaglądam martwiąc się strasznie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Iwona
Moderator
Moderator
 
Posty: 3343
Dołączył(a): Śr lis 04, 2009 17:51
Lokalizacja: Białystok

Re: Yokozuna (Artur) Przeszczep macierzystych cd...

Postprzez YOKOZUNA » Pt kwi 06, 2018 12:21

Witam, żyje.
Krotko: TU zatrzymane plus zrzucanie skóry jak wąż, organizm zrzuca stwardniałe tkanki, stawy nie bolą, ruchomość stawowa prawie jak u zdrowego człeka. Co do płuc... Mam teraz zapalenie więc nic na ich temat pisać nie będę, jest słabo. Reasumując: przeszczep auto szpiku przeciw TU, naprawia i spełnia nadzieję ( nie dotyczy płuc). Polecam to wyjście i polecam dr. Górkę z Banacha, super gość
Bądź Zdrów !!!
YOKOZUNA
autostopowicz
autostopowicz
 
Posty: 15
Dołączył(a): Pt lut 09, 2018 22:18
Lokalizacja: Warszawa

Re: Yokozuna (Artur) Przeszczep macierzystych cd...

Postprzez ibiza13 » N kwi 08, 2018 09:41

Fajnie, że odezwałeś się. Dobrze, że objawy twardziny cofają się, gorzej z tym zapaleniem płuc, bo w końcu twój układ odpornościowy jeszcze się nie odbudował i na pewno ciężko mu tę chorobę zwalczyć. Trzymaj się i zdrowiej. Gdy już poczujesz się lepiej to skrobnij na forum jakiego posta z informacją co u Ciebie słychać.
"Życie jest albo wielką przygodą, albo niczym." - Helen Keller
W pracy robię TO, a w domu TO

Obrazek
Avatar użytkownika
ibiza13
Administrator
Administrator
 
Posty: 2278
Dołączył(a): N lip 25, 2010 09:06
Lokalizacja: Słupsk/Szczecin

Postprzez » N kwi 08, 2018 09:41

 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Teoria w Praktyce

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość