Powięzie i ich fenomen-jak poradziłam sobie SAMA z bólem!

Obrazek
Porady i doświadczenia dnia codziennego.

Powięzie i ich fenomen-jak poradziłam sobie SAMA z bólem!

Postprzez Daja » Pn lut 23, 2015 16:44

Chcę Wam opowiedzieć o tym,że jest sposób na samodzielne pokonanie być może większości naszych twardzinkowych dolegliwości bólowych.Odkryłam to,kiedy po raz pierwszy w życiu SAMA poradziłam sobie z narastającym bólem korzonków.Znamy to niestety prawie wszyscy.Ja,ponieważ bardzo boję się zastrzyków ( z wit.B12 szczególnie) do lekarza nigdy z tym problemem nie poszłam.W zeszłym roku z trudem zakładałam skarpetki przez 1,5 mies.
Ze dwa tyg. temu zaczęło się to samo.Wtedy spotkałam znajomą starszą panią,Zosię.Opowiedziała mi,jak to ostatnio w ciągu jednego wieczora wyleczyła ją sąsiadka z takiego bólu krzyża,że o żadnym schylaniu nie było mowy,ani o spaniu oczywiście.Otóż zaczęła energicznie ugniatać jej krzyż tak wysoko,jak sięgał ból.Zosia przez cały czas darła japę tak,że pewnie na ulicy było słychać.Sąsiadka dała spokój dopiero wtedy,jak Zosia przestała się drzeć.A przestała,bo ból ustąpił! Niech panią mąż też tak wymasuje-poradziła na koniec.
Nie bardzo w to uwierzyłam.Skrzywiona dokuśtykałam do domu.No fajnie,tylko mąż ma łapska jak od łopaty.Nie dość,że nerki odbije,to jeszcze kręgosłup uszkodzi.Siadłam więc wieczorem na fotelu i przez 20 min uciskałam i ugniatałam sobie wszystkie bolące miejsca na krzyżu,aż pod łopatki. Ale nie sadełko,tylko mięśnie.Dłużej nie dałam rady,bo ręce mnie rozbolały-w końcu nie jest to najwygodniejsze zajęcie.Ból zrobił się jakby mniejszy,ale nie byłam pewna.Połknęłam więc na noc 2 Apapy w tym jeden z jakimś środkiem nasennym (tak jak poprzedniej nocy) i pomyślałam:wola boska i skrzypce,najwyżej bedzie to następna przemęczona noc.
W nocy tylko dwa razy obudził mnie ból,ale był znacznie mniejszy i prawie zaraz zasypiałam.Cuda jakieś,czy co-pomyślałam.Nigdy wcześniej tak nie było.
Następnego dnia masaż powtórzyłam dwukrotnie,spać położyłam się bez prochów,noc z lekkim bólem,ale przespana.Trzeciego dnia powtórka z rozrywki i mogłam zapomnieć o korzonkach.

Zdziwiona zaczęłam szukać wyjaśnienia.I tak trafiłam na szereg artykułów o powięziach.Tytuł postu ściągnęłam z jednego z nich.Tu wklejam tylko wstęp z wyjaśnieniem,co to takiego te powięzie:
"Powięzie są cienkimi błonami o budowie włóknistej, o wzdłużnym przebiegu włókien (wzdłuż ciała). Najłatwiej obejrzeć je na..mięsie, które kupuje się w sklepie. Pokryte jest białą błoną, trudną do odcięcia, czyli niezwykle wytrzymałą. Ta wytrzymałość powiązuje narządy w sposób bezkompromisowy, na tyle mocno, by ciało uzyskało wewnętrzną stabilność "konstrukcyjną", że tak to ujmę. Wszystkie powięzie zachodzą na siebie, tzn. łączą sie ze sobą strukturalnie, wyrastają jakby z siebie i wrastają w sąsiednie. Dzięki temu ciało zachowuje zwartość, stabilność. Powięzie "porozumiewają się" ze sobą w dwojaki sposób: napięciem, które przenoszą na siebie wzajemnie oraz elektrycznie, przesyłając po sobie informację elektryczną właśnie. Dzięki tym cechom wszelkie informacje dotyczące stanu ciała w jednym miejscu są rozsyłane po całym ciele za pomocą sieci powięziowej i odbierane przez najbardziej odległe miejsca. Przykładem tego jest choćby wpływ naprężenia rejonu podpotylicznego na stan napięcia miednicy. I odwrotnie. Naprężenia w rejonie bioder przenoszone są najczęściej w kierunku kolan, stóp ale i twarzy, stawów żuchwy. Naprężenia w rejonie łopatki daje reakcje w obrębie ramienia, łokcia i samych rąk."

W ten sam sposób,czyli poprzez właściwy masaż można sobie poradzić z wieloma naszymi twardzinkowymi bólami mięśniowymi i kostno-stawowymi.
W następnych dwóch postach skopiuję Wam artykuł niemieckich badaczy o najnowszych odkryciach w tej dziedzinie. Na raz byłoby zbyt dużo do czytania.
Jeśli przekonam chociaż jedną twardzinkę,żeby spróbowała pomóc sobie masażami powięzi,będę się bardzo cieszyć.I niekoniecznie samodzielnie.Podobno są już tacy fizjoterapeuci,którzy to robią bardzo dobrze.
Codziennie dziękuję gwiazdom,że splotły nasze losy,Maju!
Avatar użytkownika
Daja
mistrzyni humoru
mistrzyni humoru
 
Posty: 136
Dołączył(a): N lis 17, 2013 13:41
Lokalizacja: Górny Śląsk

Postprzez » Pn lut 23, 2015 16:44

 

Re: Powięzie i ich fenomen-jak poradziłam sobie SAMA z bólem

Postprzez Daja » Pn lut 23, 2015 16:48

Oto pierwsza część artykułu.Przetłumaczyła mi go przyjaciółka pielęgniarka,która pracuje w Niemczech.Dlatego nie ma polskich znaków.Nie jestem takim orłem,żeby tłumaczyć medyczne teksty. :)
"Wewnetrzna podpora.Fascynujace powiezi.
Wlokna tkanki lacznej sa w nas wszedzie.Dlugo traktowano ten bialy splot tylko jako wypelnienie.Dopiero teraz naukowcy rozpoznali jak niesamowite znaczenie maja powiezi dla zdrowia i dobrego samopoczucia.Blizsze badania pozwolily na wyjasnienie dlaczego masaze,akupunktura,joga czy tai chi potrafia likwidowac czy chocby zmniejszac bol.
Wielu kolegow medykow bylo przekonanych iz w ciele czlowieka nie ma juz tajemnic mowi Carla Stecco profesor anatomii Uniwersytetu w Padwie.Ona wie dobrze ,ze to nieprawda.Ona i jej koledzy z calego swiata odkryli w ostatnich latach fascynujacy swiat (ona nazywa to wewnetrznym kosmosem),ktorego funkcja jeszcze niedawno byla zupelnie nieznana.Cos na ksztalt drugiego ciala.Chodzi o tkanke laczna ktora kojarzy sie nam ze zmarszczkami i cellulitem.Wlasnie te dziwne biale wlokna znane pod nazwa powiezi robia ostatnio w medycynie niesamowita kariere.Uchodza jako powod wielu niewyjasnionych chorob i dolegliwosci bolowych.Dokladniejsza obserwacja powiezi daje nam odpowiedz dlaczego leczenie masazami,osteopatia,czy joga daja czesto tak dobre rezultaty.Czy otwiera sie nowy rozdzial w leczeniu roznego rodzaju dolegliwosci bolowych?
Ponad 50% ludnosci Europy cierpi na roznego rodzaju napiecia i bole.Karku,krzyza,stawow.Czesto nie daje sie zrodla tego bolu jednoznacznie wyjasnic.Zaczynaja sie malo obiecujace diagnozy jak psychosomatyczne,zwiazane z wiekiem,artretyczne itp.Rownie malo obiecujace jest leczenie.
Tkanke laczna znalezc mozna w ciele czlowieka wszedzie.W miesniach,sciegnach,chrzastce.Pokrywa i rozdziela wszystkie organy.Carla Stecco przeprowadzila setki autopsji.Niedawno stworzyla pierwszy w historii medycyny atlas tkanki lacznej czlowieka.Uniwersytet w Padwie posiada najstarsza na swiecie owarta sale autopsyjna,gdzie niemal z lotu ptaka mozna obserwowac mistrzow przeprowadzajacych sekcje.Juz setki lat temu zauwazono i szkicowano te biala wlokna traktujac je jako dziwna substancje bez wiekszego znaczenia.Tymczasem wlasnie ta luzna tkanka laczna,swego rodzaju klej i smar w jednym, wystepujacy pomiedzy poszczegolnymi warstwami ciala ,organow i miesni umozliwia poruszajacemu sie czlowiekowi harmonie i plynnosc ruchow.Rola powiezi jest ogromna.Ewolucja nie wynalazla czegos tak wszechstronnego i duzego objetosciowo bez glebszego sensu.Ponad 80% zakonczen nerwowych znajduje sie w strukturze powiezi.Powstaje wiec nowy rozdzial probujacy wyjasnic zrodlo dolegliwosci bolowych.Tak wiec niekoniecznie maja one swoje zrodlo w stawach czy miesniach.Naukowcy uwazaja coraz czesciej ze dzieje sie to w strukturze powiezi.Z tego to powodu zylaki,zgrzytanie zebami,wiele dolegliwosci jelit,pluc,bole stawow czy biodra lub karku pasuja coraz czesciej do ogolnej grupy chorob tkanki lacznej ,podobnie jak reumatyzm czy choroby pokrewne."cdn
Codziennie dziękuję gwiazdom,że splotły nasze losy,Maju!
Avatar użytkownika
Daja
mistrzyni humoru
mistrzyni humoru
 
Posty: 136
Dołączył(a): N lis 17, 2013 13:41
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Powięzie i ich fenomen-jak poradziłam sobie SAMA z bólem

Postprzez Daja » Pn lut 23, 2015 16:51

"Wszystkie skladniki tkanki lacznej niejako plywaja w obfitym w plyn Matrixie-nieznanym swiecie,konsystencja ktorego przypomina klejace surowe bialko.Nic dziwnego bo sklada sie glownie ze zwiazkow cukru z bialkiem.To taka substancja podstawowa tej warstwy,w ktorej zanurzone sa sensory,receptory,komorki ukladu immunologicznego,tluszczowe i nerwowe.W tym wewnetrznym oceanie zostaja tez unieszkodliwiane komorki zagrazajace naszej egzystencji jak wirusy czy bakterie,a produkty uboczne odprowadzane sa z plynem limfatycznym na zewnatrz.Uklad limfatyczny i tkanka laczna sa trudne do rozroznienia,tak intensywnie razem pracuja.Takze enzymy,hormony i przeciwciala-wszystko co wiaze sie z biochemia czlowieka jest tutaj dostepne i czyni te warstwe gietka i elastyczna.Panami tego systemu sa aktywne komorki zwane fibrablastami.Jak male fabryki produkuja one niestrudzenie lancuchy bialek,nadajace forme wlokna kolagenu i elastyczne wlokna.Stare zuzyte struktury zastepowane sa systematycznie nowymi.Wspomniane fibroblasty odgrywaja dwie znaczace role w powstawaniu bolu.Patroluja ten wewnetrzny Matrix i jednoczesnie modeluja swoja lancuchowa produkcja napiecie tkanek.Jesli natrafia na jakies zaklocenia spowodowane np mikrourazami czy innymi nieprawidlowosciami przeobrazaja sie w swego rodzaju super komorki i zaczynaja produkowac masy kolagenu.W zasadzie dobrze dla procesu leczniczego jednak gdy ten jest zaburzony ta masowa nadprodukcja powoduje fibrozy czyli zwloknienia.Powiezie filcuja,splatuja sie jak wyprany w zbyt goracej wodzie sweterek.Powstaja mikroblizny i dochodzi do napiecia tkanek-to daje poczatek dolegliwosciom bolowym.Ta nadprodukcja nie ogranicza sie tylko do powiezi pokrywajacych tkanke miesniowa,moze siegac w glab naszego organizmu i uszkadzac nawet organy wewnetrzne.Wg najnowszych badan istnieje scisly zwiazek powyzszego ze wzrostem i przerzutami guzow nowotworowych.Ten problem bedzie szeroko omawiany na najblizszym kongresie dotyczacym powiezi ,ktory odbedzie sie jesienia w Washington.
Jak jednak mozna zwalczyc owo filcowanie ?Jak przywrocic jedwabna elastycznosc? Odpowiedz jest jedna-ruch.Kto ograniczony bolem przestaje sie poruszac skleja sie jeszcze bardziej.Nie chodzi tu o ruch ponad nasze sily.Plynne ruchy jak taniec,tai chi,joga,cwiczenia rozciagajace,chodzenie boso,balansowanie na powalonych konarach drzew,chodzenie po skalkach itp.Monotonne powtarzane cwiczenia sa w tym wypadku niewskazane i bezproduktywne.Systematyczny ruch stymuluje tkanke laczna i ma dzialanie anty wloknieniowe.W ciagu 72 godzin fibroblasty zaczynaja wymiane kolagenu,takze takiej jego formy ktora probuje te sfilcowane suply rozwiazac.Sredni czas kiedy kolagen w naszym organizmie zostaje odnowiony wyn osi rok.Dopiero po tym okresie widzimy poprawe calej struktury.Ogromna role odgrywa tu tez odzywianie.
Dodac trzeba ,ze jesli ta architektura naszego ciala wypadla z rytmu jak np.przy zmianach chorobowych,warto wlaczyc metody leczenia alternatywne.Do tych zalicza sie m.in.masaz powiezi.Zabieg bolesny aczkolwiek skuteczny.
W przypadku bolu i ograniczen ruchowych oszczedzamy bolace partie.Takie unieruchomienie pociaga za soba dalsze wloknienie i filcowanie a co zá tym idzie jeszcze glebsze zmiany i unieruchomienie.W przypadku stresu automatycznie podciagamy lopatki do gory,chowajac glowe niejako w ramionach.Sensowne zachowanie wynikajace z ewolucji majace chronic rdzen.Jednak w przypadku dlugotrwalego stresu i ciaglego napiecia rodza sie bole karku o charakterze przewleklym a to rodzi reakcje lancuchowa:slaba ruchomosc glowy,bole i napiecia barkow,rak,dretwienia i mrowienia dloni az do zaburzen ich funkcji.Te wszystkie dolegliwosci mozna poddac odpowiedniej terapii tzw.masazowi powiezi.Terapeuta tak dlugo rozmasowywuje suply i sfilcowane partie powiezi az te wracaja do swojej prawidlowej struktury,napelniaja sie plynem i zaczynaja funkcjonowac prawidlowo.Fibroblasty buduja nowe wlokna kolagenu zastepujac nimi stare."
Wg.artykulu z GEO z lutego 2015
Codziennie dziękuję gwiazdom,że splotły nasze losy,Maju!
Avatar użytkownika
Daja
mistrzyni humoru
mistrzyni humoru
 
Posty: 136
Dołączył(a): N lis 17, 2013 13:41
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Powięzie i ich fenomen-jak poradziłam sobie SAMA z bólem

Postprzez Evi » Pn lut 23, 2015 17:28

Bardzo ciekawy materiał... może kolejne badania w tym kierunku posuną do przodu również wiedzę na temat samej sklerodermii :)
People are awesome :wink:
Evi
autostopowicz
autostopowicz
 
Posty: 46
Dołączył(a): Pt sty 02, 2015 12:11
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Powięzie i ich fenomen-jak poradziłam sobie SAMA z bólem

Postprzez Daja » Wt lut 24, 2015 17:25

Właśnie pod kątem sklerodermii ten artykuł tak bardzo mnie zainteresował,bo pod koniec jest wyraźnie nawiązanie do nas.Przecież to zaburzenia w produkcji kolagenu są pierwotną przyczyną naszych dolegliwości.
Najważniejsze,że już nie jesteśmy niewidzialni dla naukowo-medycznego świata!
Codziennie dziękuję gwiazdom,że splotły nasze losy,Maju!
Avatar użytkownika
Daja
mistrzyni humoru
mistrzyni humoru
 
Posty: 136
Dołączył(a): N lis 17, 2013 13:41
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Powięzie i ich fenomen-jak poradziłam sobie SAMA z bólem

Postprzez Evi » Wt lut 24, 2015 20:36

Rewelacyjnie... no to czekamy na jakiś przełom :) światełko już jakieś widać :):):)
People are awesome :wink:
Evi
autostopowicz
autostopowicz
 
Posty: 46
Dołączył(a): Pt sty 02, 2015 12:11
Lokalizacja: Trójmiasto

Postprzez » Wt lut 24, 2015 20:36

 


Powrót do Teoria w Praktyce

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron