Autoimmunizacja

Jednostki, zespoły chorobowe mogące występować w przebiegu twardziny.

Autoimmunizacja

Postprzez Margaret74 » Cz kwi 08, 2010 15:44

Mechanizm powstawania chorób autoimmunologicznych?

Kasia Kuleszewicz, 2005-10-04

Odkryto mechanizm, który jest prawdopodobnie przyczyną chorób autoimmunizacyjnych takich jak toczeń rumieniowaty (lupus), reumatoidalne zapalenie stawów czy cukrzyca. Grupa naukowców z National Jewisch Medical and Research Center odkryła, że potencjalnie nieszkodliwe komórki B krążące po organizmie nie są stale wyciszone jak dotychczas myślano. Jak się okazało mogą się one "obudzić" i odzyskać zdolność do ataku przeciwko tkankom organizmu z którego pochodzą.
Aby zapobiec autoimmnunizacji czyli zjawisku identyfikacji immunologicznej własnych antygenów organizmu, należy utrzymywać samoaktywujące się komórki B w stanie wyciszonym. W chorobach autoimmunologicznych układ odpornościowy organizmu jest nadwrażliwy i odpowiada immunologicznie na własne tkanki, niszcząc je. Na dzień dzisiejszy około 40 chorób zalicza się do autoimmunologicznych m.in. cukrzycę (typ 1), toczeń rumieniowaty, reumatoidalne zapalenie stawów, chorobę Crohna, chorobę Hashimoto, chorobę Gravesa Basedowa i inne.
Odkrycie jak komórki B mogą być reaktywowane może pomóc w opracowaniu terapii leczącej choroby autoimmunologiczne.

Komórki B są częścią układu immunologicznego. Odpowiednio pobudzone produkują przeciwciała, które wiążą się do obcych cząsteczek i neutralizują je lub też oznaczają komórki, które mają być zniszczone. Organizm, próbując bronić się przed antygenami, produkuje ogromna ilość komórek B, z których każda zdolna jest do rozpoznania innego antygenu.

Oprócz całej gamy komórek B, rozpoznających różne antygeny, organizm produkuje także takie komórki B, które rozpoznają tkanki własnego organizmu jako antygeny. Gdy komórki te są aktywne, atakują one tkanki organizmu. Na szczęście, w normalnej sytuacji, są one w stanie anergii (stan uśpienia), w którym stykają się z antygenami, jednak nie są w stanie odebrać sygnałów potrzebnych do aktywacji mechanizmu produkującego przeciwciała.

Dotychczas myślano, że jednorazowy kontakt komórki B z antygenem powoduje wprowadzenie jej w stan anergii. Naukowcy udowodnili jednak, że samoaktywujące się komórki B wymagają stałej stymulacji antygenami, aby pozostać w stanie anergii. Natomiast usunięcie antygenu ze środowiska powoduje ich powrót do normalnego, aktywnego stanu.

Sugeruje się, że infekcja może spowodować skierowanie samoaktywujących się komórek B przeciwko narządom limfatycznym, takich jak migdałki czy węzły limfatyczne, gdzie może nie być antygenów, które wyciszyłyby komórki B. W tym momencie reakcja zapalna przeciwko infekcji bakteryjnej może aktywować niebezpieczne komórki B i spowodować chorobę autoimmunologiczną.

Dalsze badania, prowadzone przez naukowców w tym zakresie dotyczyć będą określenia roli czynników poprzedzających zapalenie i produktów bakteryjnych w utracie przez komórki B stanu anergii, a także wewnątrzkomórkowych zjawisk prowadzących do stanu anergii i przerwania tego stanu.

Źródło: National Jewish
Definicja autoimmunizacji: Wikipedia
Avatar użytkownika
Margaret74
 

Postprzez » Cz kwi 08, 2010 15:44

 

Re: Autoimmunizacja

Postprzez Margaret74 » Pn sty 03, 2011 18:58

Polecam-bardzo ciekawe !

Choroby układu immunologicznego

artykuł lek. med. Ryszarda Feldmana, ordynatora III Oddziału Chorób Wewnętrznych w Szpitalu Praskim p. w. Przemienienia Pańskiego w Warszawie

Układ immunologiczny zapewnia organizmowi obronę przed agresją czynników rozpoznawanych przezeń jako obce.

Zaburzenia jego czynności, polegające na nieprawidłowej albo nieadekwatnej (niedostatecznej lub przeciwnie - nadmiernej) reakcji obronnej na pojawienie się w organizmie czynnika uznanego przezeń za obcy, prowadzą do wystąpienia rozmaitych chorób i przypadłości.

Niedobory immunologiczne

Jeśli obcy czynnik jest nawet jedynie potencjalnie niebezpieczny, powinien być z organizmu jak najszybciej wyeliminowany. Sprawny układ immunologiczny na ogół łatwo z tym sobie daje radę. Może się jednak zdarzyć, że jego reakcja będzie niewystarczająca, niepełna, spóźniona albo w ogóle nie wystąpi. Mówimy wtedy o niedoborze immunologicznym.

Niedobory na ogół są częściowe, niepełne, związane albo z nieprawidłowościami (niedostatkami) w zakresie reakcji humoralnej, tj. wytwarzaniem immunoglobulin i przeciwciał, czy z aktywnością komplementu, albo z defektami odpowiedzi typu komórkowego, tj. z upośledzeniem aktywności określonej populacji limfocytów T.

W szczególnych sytuacjach może dojść do totalnych zaburzeń odporności, w których zawodzi zarówno wytwarzanie przeciwciał, jak i odporność typu komórkowego.

Niedobory immunologiczne mogą mieć charakter pierwotny, związany z wrodzonymi defektami genetycznymi, albo mogą być wtórne, a więc - nabyte.

Najczęstsze są niedobory nabyte. W większości mają przemijający charakter, np. zdarza się to dość często w początkowej fazie wielu chorób infekcyjnych, szczególnie wirusowych, np. w grypie albo w mononukleozie zakaźnej. Przewlekłe choroby, zwłaszcza nowotworowe, szczególnie te bezpośrednio związane z układem immunologicznym i krwiotwórczym (białaczki, chłoniaki), mogą trwale zmniejszyć odporność.

Przewlekłe choroby nerek z towarzyszącą dużą utratą białka (straty immunoglobulin) mogą powodować znaczące upośledzenia odporności typu humoralnego.

Wycięcie śledziony, np. w następstwie urazu brzucha, może spowodować poważne zaburzenia odporności, zwane śledzionowymi zespołami niedoborowymi. Warto pamiętać, że śledziona jest ważnym miejscem syntezy przeciwciał.

Upośledzenie odporności może być wynikiem innych oddziaływań zewnętrznych, nieinfekcyjnych, np. terapeutycznych (glikokortykoidy, leki immunosupresyjne, cytostatyki, niektóre antybiotyki czy leki przeciwbólowe) albo np. środowiskowych (promieniowanie ultrafioletowe).

Nieprawidłowe żywienie albo niedożywienie może spowodować przemijające zaburzenia odporności. Stres, szczególnie przewlekły, wpływa depresyjnie na układ immunologiczny, osłabiając jego reakcje odpornościowe. Osoby pozostajace w permanentnym psychicznym stresie są bardziej podatne na rozmaite choroby, w zwalczaniu których układ immunologiczny jest szczególnie mocno zaangażowany.

Niektóre dzieci rodzą się z określonymi defektami immunologicznymi. Szczęśliwie, te defekty są zjawiskiem dość rzadkim.

Niedobory mogą wynikać na przykład z zaburzeń wytwarzania przeciwciał. Do takich schorzeń należy agammaglobulinemia związana z chromosomem X, czyli tzw. choroba Brutona, rzadki defekt występujący u chłopców (dziedziczenie choroby jest związane płcią). Jego istota polega na zaburzeniach dojrzewania limfocytów B i w związku z tym - na niemożności wytworzenia przeciwciał. Dotknięte tym defektem dziecko już we wczesnym okresie niemowlęcym raz po raz zapada na bakteryjne infekcje, zwłaszcza górnych dróg oddechowych i przewodu pokarmowego. W chorobie Brutona odporność komórkowa związana z limfocytami T nie jest zaburzona. Leczenie agammaglobulinemii polega na przewlekłej substytucji immunoglobulinowej.

Przykładem bardziej wybiórczego niedoboru odpornościowego jest zespół niedoboru immunoglobuliny A (IgA). Przyczyna tej choroby tkwi w niemożności różnicowania się limfocytów B do komórek plazmatycznych, które wytwarzają immunoglobulinę A. Jest interesujące, że w tym szczególnym rodzaju niedoboru immunologicznego dochodzi do nadmiernego (niejako "zastępczego") wytwarzania immunoglobuliny E (IgE), czego wyrazem jest ogromna skłonność chorej osoby do alergii. Jednak głównym przejawem zespołu niedoboru IgA są częste zakażenia układu oddechowego i pokarmowego. Jest to związane z faktem, iż w błonie śluzowej obydwu układów brakuje komórek wytwarzających IgA.

Choroba ma charakter przewlekły i jest leczona substytucyjnie immunoglobuliną A. Dość często jednak ta immunoglobulina, jako białko, stanowi przyczynę bardzo żywych reakcji alergicznych, utrudniających, a nawet uniemożliwiających leczenie.

Zdarza się też szczególny rodzaj niedoborów immunologicznych, który polega na obniżeniu odporności związanej z IgG z jednoczesnym podwyższeniem stężenia immunoglobuliny IgE. Jest to tzw. zespół nadmiernego wytwarzania immunoglobuliny E (IgE), który charakteryzuje się nawracającymi drążącymi zakażeniami skóry, spojówek, rogówek. W tym schorzeniu w pobranych próbkach krwi stwierdza się duże stężenie IgE oraz znacznego stopnia eozynofilię (dużą liczbę granulocytów kwasochłonnych).

We wczesnej młodości mogą się pojawić różne niedobory przeciwciał, które występują w zmiennym nasileniu. Mówimy o zmiennym defekcie immunologicznym. To nabyte schorzenie jest związane z okresowym zmniejszaniem się liczby limfocytów B, rzadziej - limfocytów T. Samoistnie występujące schorzenie jest rzadkie, znacznie częściej towarzyszy innym patologiom, zwłaszcza zaś nowotworom lub chorobom układowym. Osoba z niedoborami łatwo zapada na choroby bakteryjne dróg oddechowych. Podobnie łatwo dochodzi w przebiegu tego schorzenia do zakażeń przewodu pokarmowego, które z kolei prowadzą do przewlekłych stanów zapalnych jelit. W ich wyniku następuje upośledzenie wchłaniania strawionych pokarmów, czego rezultatem bywa wieloniedoborowa niedokrwistość.

Choroba czasem cofa się samoistnie, następuje remisja, która może trwać różnie długo.

Zmienny defekt immunologiczny sprzyja rozwijaniu się nowotworów złośliwych układu chłonnego.

Niedobory odporności niekiedy (na ogół rzadko) wynikają z zaburzeń dojrzewania limfocytów T. Pierwotna przyczyna tkwi w defektach rozwojowych grasicy. Bywa, że dziecko rodzi się bez grasicy. W tym schorzeniu, szczególnie w jego początkowym okresie, nie dochodzi do zmniejszenia wytwarzania przeciwciał.

Choroba przejawia się nawracającymi zakażeniami zarówno bakteryjnymi, jak i wirusowymi czy grzybiczymi. Zakażeniami dotknięte są różne układy albo poszczególne narządy. Interesujące jest, że w tym schorzeniu układ oddechowy i pokarmowy są rzadziej zajęte. Leczenie tej choroby jest wyjątkowo trudne.

Jednym z najciężej przebiegających schorzeń z grupy niedoborów immunologicznych jest tzw. SCID (ang. severe combined immunodeficiency disease), czyli ciężki skojarzony defekt immunologiczny, sprzężony z chromosomem X. Choroba występuje z częstością 1 przypadku na 50 000 urodzeń i jest spowodowana mutacją określonych składników znajdujących się w receptorach dla kilku interleukin. Jej istota polega na braku dojrzałych limfocytów T oraz limfocytów NK, czyli tzw. naturalnych zabójców (NK). Dziecko dotknięte tym defektem jest całkiem pozbawione odporności i już we wczesnych miesiącach życia zapada na ciężko przebiegające infekcje wirusowe, bakteryjne i grzybicze.

Jeżeli szybko nie wykona się transplantacji szpiku, dziecko, mimo intensywnego leczenia, musi umrzeć nawet w 1. roku życia.

Ostatnio we Francji dokonano próby terapii genowej polegającej na wprowadzeniu kopii właściwego genu do komórek macierzystych CD4+. Do tej próby jako wektora (nośnika) genu użyto retrowirusa. Komórki macierzyste z prawidłowo funkcjonującym genem przekształciły się w limfocyty T i NK. Po trzech miesiącach organizm pacjentów wytworzył przeciwciała skierowane przeciw tężcowi, błonicy i kokluszowi.

Osoby dorosłe (ale także dzieci) chorują na zespół nabytego upośledzenia odporności - AIDS.

Alergia

Defekty (choroby) układu immunologicznego mogą polegać nie tylko na niedoborach, w wyniku których odpowiedź immunologiczna jest niedostateczna, spóźniona lub może nie być jej wcale.

Może być też całkiem na odwrót. Bywa, że reakcja immunologiczna jest nadmierna, nazbyt nasilona. Zdarza się też niejednokrotnie, że obcy czynnik, który przedostał się do organizmu, nie wpływa na organizm w żaden negatywny sposób, nie zagraża mu, jest dla niego obojętny. W takich przypadkach reakcja układu immunologicznego na jego obecność jest w ogóle zbyteczna. Jednak czasem do niej dochodzi i wtedy może być ona przyczyną wystąpienia objawów chorobowych. W obu sytuacjach mówimy o nadwrażliwości, albo o alergii.

Nadwrażliwość może przejawiać się w najrozmaitszy sposób oraz występować w określonym czasie od momentu zetknięcia się organizmu z czynnikiem, potraktowanym jako zagrożenie. Jeśli reakcja nastąpi szybko, mówimy o tzw. nadwrażliwości wczesnej, albo anafilaktycznej, która jest zależna od przeciwciał IgE. W tej reakcji zasadniczy udział mają komórki tuczne, które w wyniku kontaktu z IgE niemal natychmiast uwalniają liczne mediatory reakcji alergicznej (anafilaktycznej), szczególnie histaminę, serotoninę, heparynę czy leukotrieny. Do tego rodzaju nadwrażliwości zaliczana jest pokrzywka, katar sienny, obrzęk Quinckego (obrzęk krtani), napad astmatyczny, wreszcie - najciężej przebiegający i najbardziej niebezpieczny - wstrząs anafilaktyczny (nagły spadek ciśnienia tętniczego i zaburzenia ukrwienia mózgu). Czynnikami wywołującymi reakcje anafilaktyczne są bardzo rozpowszechnione alergeny, np. pyłki traw lub drzew, spory pleśni.

Innym, poza anafilaksją z udziałem IgE, przejawem nadwrażliwości układu immunologicznego są jego reakcje typu cytotoksycznego, w których istotną rolę odgrywają przeciwciała IgG lub IgM. Wiążąc się z określonymi komórkami ustroju powodują ich uszkodzenie, a następnie pochłonięcie przez komórki żerne. Cytotoksyczność zależna od przeciwciał IgG oraz IgM jest częstym zjawiskiem występującym w rozmaitych tzw. chorobach autoimmunizacyjnych.

Nadwrażliwość układu immunologicznego może występować z pewnym opóźnieniem od momentu kontaktu ustroju z obcym czynnikiem. Mówimy wtedy o nadwrażliwości typu "późnego", która jest zależna od aktywności limfocytów T. Stąd jej inna nazwa: nadwrażliwość typu komórkowego.

Może się ona ujawniać w różnych chorobach bakteryjnych, np. w gruźlicy. W tym schorzeniu charakterystyczna jest tzw. reakcja tuberkulinowa, która występuje na przykład po śródskórnym wstrzyknięciu antygenu prątka gruźlicy - tuberkuliny - osobie, mającej wcześniej kontakt z prątkiem (choroba lub szczepienie). Wstrzyknięta śródskórnie tuberkulina powoduje powstanie w skórze nacieku stanowiącego charakterystyczną (w obrazie mikroskopowym) ziarninę, składającą się z rozmaitych komórek, w tym komórek immunokompetentnych.

Kompleksy immunologiczne

Zdarza się, że układ immunologiczny, prawidłowo reagując na obecność obcych antygenów, wytwarza przeciwciała, które wiążąc się z antygenami tworzą groźne dla organizmu krążące we krwi kompleksy. Te kompleksy antygen-przeciwciało (kompleksy immunologiczne) mogą być zarzewiem zjawisk chorobowych toczących się w wielu ważnych narządach i prowadzących do trwałych uszkodzeń tych narządów i ich niewydolności.

W normalnych warunkach kompleksy immunologiczne, szczególnie duże, są pochłaniane i trawione przez komórki żerne (makrofagi). Mniejsze kompleksy, zwłaszcza te, w których występuje niewielki nadmiar antygenu w stosunku do przeciwciała, mogą być deponowane (składane) na powierzchni różnych tkanek. Owe depozyty immunologiczne inicjują kolejne patologiczne procesy, w których biorą udział komórki żerne, z tym, że to nie tyle zdeponowane kompleksy, lecz tkanka, na której powierzchni się one odłożyły, staje się ofiarą komórek żernych. W chorobach z udziałem kompleksów immunologicznych ważną rolę spełnia układ komplementu, którego składniki (tzw. anafilatoksyny), oddziałując na komórki tuczne, licznie rozmieszczone w tkankach, uwalniają z nich histaminę oraz czynniki chemotaktyczne, przyciągające komórki żerne, zwłaszcza granulocyty.

Przykładem chorób wywołanych depozycją kompleksów immunologicznych są kłębuszkowe zapalenia nerek oraz zapalenia pęcherzyków płucnych powstałe w wyniku inhalacji niektórych drobnoustrojów, np. promieniowców ("płuco farmera") lub antygenów obecnych w ptasich odchodach ("płuco hodowcy gołębi"). Także choroby należące do grupy tzw. zapaleń naczyń należą do chorób wywołanych odkładaniem się w śródbłonku kompleksów immunologicznych.

Kompleksy antygen-przeciwciało mają swój udział w patologii nowotworów, chorób pasożytniczych oraz bakteryjnych.

Choroby z autoagresji

Zaburzenia funkcjonowania układu immunologicznego mogą też polegać na nieprawidłowym rozpoznawaniu własnych składników (własnych antygenów) organizmu i traktowaniu ich jako obcych. Patologiczna - bo skierowana przeciw własnym tkankom - reakcja układu immunologicznego może być przyczyną wystąpienia chorób o autoimmunologicznym chrakterze, czyli chorób autoimmunizacyjnych. Te schorzenia noszą potoczną nazwę chorób z autoagresji. W ich przebiegu dochodzi do "uczulenia" limfocytów na własną tkankę oraz do pojawiania się autoprzeciwciał skierowanych przeciw własnym antygenom tkankowym.

Odczyny autoimmunologiczne mogą mieć charakter humoralny, związany z aktywnością limfocytów B i plazmocytów produkujących przeciwciała lub/i charakter komórkowy związany z działalnością "uczulonych" limfocytów T, szczególnie zaś limfocytów cytotoksycznych.

Sam fakt reagowania układu immunologicznego agresją na własne tkanki nie zawsze musi być przejawem patologii, przeciwnie - czasami jest to konieczność. Jeśli jakaś tkanka uległa uszkodzeniu, to w ramach złożonych mechanizmów naprawczych jest niezbędne usunięcie wszystkich zniszczonych jej fragmentów po to, by znalazło się miejsce dla na nowo tworzącej się zdrowej tkanki. Te mechanizmy tworzą tzw. proces zapalny, w ramach którego zachodzą także rozmaite zjawiska immunologiczne z udziałem komórek immunokompetentnych, w tym: wytwarzanie przeciwciał skierowanych przeciw zmienionym w wyniku uszkodzenia tkanki antygenów. Przeciwciała (autoprzeciwciała) skierowane przeciw uszkodzonym czy zmienionym - w wyniku kontaktu organizmu (jego tkanki) z intruzem (bakterią, wirusem) - własnym antygenom (autoantygenom) są obecne w organizmie przez jakiś czas, a następnie - zwykle znikają.

Często zdarza się jednak, że całkiem zdrowa osoba ma we krwi autoprzeciwciała skierowane przeciw rozmaitym autoantygenom, jednak z tym faktem nie wiążą się żadne patologiczne konsekwencje. Stężenie tych przeciwcial jest niewielkie. Z wiekiem wzrasta liczba nowych autoprzeciwciał, szczególnie u osób po 70. roku życia.

Kiedy więc można już mówić o chorobie autoimmunizacyjnej?

Wtedy, gdy dochodzi do tzw. przełamania tolerancji, jaką przejawia układ immunologiczny wobec własnych tkanek. W ustroju pojawiają się w większych ilościach (stężeniach) autoprzeciwciała oraz w większej liczbie "uczulone" limfocyty.

Co może może być przyczyną przełamania toleracji i zjawiska autoimmunizacji?

* Strukturalna zmiana autoantygenów dokonana pod wpływem zewnętrznego czynnika (np. wirusa; wirusy są zdolne do przyłączenia antygenu gospodarza i utworzenia tzw. antygenu kompleksowego; taki kompleks nazywa się piggy back - czyli jeden jego składnik jest niesiony przez drugi jakby "na barana").

* Podobieństwo strukturalne autoantygenów (dokładniej: determinant antygenowych) do antygenów (także determinant antygenowych) świeżo rozpoznanego przez układ immunologiczny intruza (zjawisko reakcji krzyżowej). Mówimy o tzw. antygenowej mimikrze.

* Pojawienie się w organizmie nieznanych dotychczas (a więc; nierozpoznawanych przez układ immunologiczny) autoantygenów: tzw. neoantygenów, albo - antygenów płodowych.

* Tzw. sekwestracja antygenów polegająca na udostępnieniu układowi immunologicznemu antygenów, które dotychczas były dlań zupełnie niedostępne (np. antygenów "schowanych" w narządzie - klasycznym przykładem sekwestrowanych antygenów są białka soczewki oka) i w związku z tym nie wywoływały z jego strony żadnej reakcji.

* Zaburzenia funkcji limfocytów: mutacje i powstanie klonów limfocytów (tzw. "zakazanych klonów") już nie wykazujących tolerancji na autoantygeny.

Uważa się, że istnieje predyspozycja genetyczna (rodzinna) do występowania chorób autoimmunizacyjnych. Wyraźne są ich związki z określonymi antygenami zgodności tkankowej układu HLA. Idzie tu o geny odpowiedzi immunologicznej zlokalizowane w chromosomie w pobliżu regionu HLA.
Interesujące jest częste występowanie określonych autoprzeciwciał u osób, których najbliżsi krewni chorują na schorzenie autoimmunizacyjne.


Do chorób autoimmunologicznych zaliczają się przede wszystkim choroby z reumatoidalnego kręgu (reumatoidalne zapalenie stawów czy zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa), toczeń układowy, sklerodermia. Są to choroby układowe, a więc dotykające w różnym stopniu różne narządy, a tkanką głównie atakowaną jest tkanka łączna.

Bywa, że zjawiska autoimmunologiczne (autoagresja) nie mają uogólnionego charakteru i dotyczą określonych narządów. Mówimy często o autoimmunologicznych zapaleniach: tarczycy, wątroby, nerek. Niektóre nieswoiste zapalenia jelit (wrzodziejące zapalenie jelita grubego czy choroba Crohna), przewlekłe zanikowe zapalenie błony śluzowej żołądka z niedokrwistością megaloblastyczną (niedokrwistość złośliwa Adisona-Biermera) mają zdecydowanie autoimmunologiczne tło. Od dawna wiadomo, że cukrzyca typu 1 jest chorobą z autoagresji immunologicznej skierowanej przeciw autoantygenom komórek beta trzustki, produkujących insulinę.

Rozmaite choroby krwi, zwłaszcza zaś niektóre małopłytkowości, niedokrwistości hemolityczne - to przejaw autoagresji skierowanej przeciw komórkowym składnikom krwi. Chorobą o autoimmunologicznym charakterze jest stwardnienie rozsiane. Także różne choroby skóry, zwłaszcza zaś schorzenia pęcherzowe (pęcherzyca, pemfigoid i inne), mają autoimmunologiczne tło.

Procesy zapalne

Zaburzenia odporności nie są jedyną grupą schorzeń dotykającą układ immunologiczny.

Może być on terenem toczącego się procesu zapalnego, ostrego i przewlekłego. Odczyny zapalne węzłów chłonnych najczęściej towarzyszą zakażeniom, szczególnie zaś infekcjom wirusowym (w takich przypadkach zmiany z reguły dotyczą wszystkich węzłów, proces ma charakter uogólniony), a także bakteryjnym (zmiany dotyczą głównie węzłów znajdujących się w pobliżu dotkniętych chorobą narządów) i grzybiczych.

W ostrych zapaleniach powiększenie węzłów chłonnych jest związane z szybkim namnażaniem limfocytów niezbędnych do zwalczania zakażenia. Jest więc reakcją na wskroś pożądaną, która nie powinna budzić niepokoju.

Są infekcje, które bezpośrednio, pierwotnie wiążą się z układem immunologicznym. Należy do nich mononukleoza zakaźna, choroba wywołana zakażeniem wirusem Epsteina-Barra (EBV). Celem wirusa są limfocyty B. Ta choroba, przenoszona przez kontakt z zakażoną śliną, powoduje powiększenie migdałków oraz węzłów chłonnych. Czasem powiększa się też śledziona i wątroba. Może dojść do odczynów oponowych, zapalenia mózgu, wsierdzia i niedokrwistości hemolitycznej.

Mononukleoza może przypominać ostry zespół retrowirusowy, wywołany zakażeniem HIV, może też imitować choroby rozrostowe układu immunologicznego, szczególnie zaś - chłoniaki, w tym ziarnicę złośliwą.

Nowotwory

Układ immunologiczny, tak jak inne układy, może podlegać niekontrolowanym procesom rozrostowym. Sprzyja temu duża dynamika proliferacyjna limfocytów. Wraz z częstymi podziałami zwiększa się liczba mutacji, w tym mutacji onkogennych. W ich wyniku może dojść do chorób nowotworowych. Mają one na ogół charakter uogólniony, wieloogniskowy, czasem jednak rozrost nowotworowy przybiera postać pojedynczego złośliwego guza limfatycznego.

Najczęstszymi rozsianymi nowotworami układu immunologicznego są chłoniaki, w tym przewlekła białaczka limfatyczna, ziarnica złośliwa (choroba Hodgkina), szpiczak plazmocytowy i inne tzw. gammapatie oraz limfadenopatia angioimmunoblastyczna. Miejscem nowotworzenia może tez być grasica. Grasiczak jest dość rzadkim nowotworem (łagodnym lub złośliwym), występującym szczególnie u osób dorosłych. Interesującą cechą tego nowotworu jest jego współistnienie z rozmaitymi immunopatiami o charakterze autoagresji, np. z miastenią lub z przypadłościami z kręgu schorzeń reumatoidalnych.

Ziarnica złośliwa. W wieku młodzieńczym nagłe powiększenie węzłów chłonnych, szczególnie dotyczące określonej grupy węzłów, zlokalizowanych na określonym obszarze, albo uogólnione powiększenie także z zajęciem śledziony, wątroby oraz - innych narządów (płuc, skóry, kości, szpiku) może być wynikiem rozrostu nowotworowego, zwanego ziarnicą złośliwą, albo choroba Hodgkina.

To schorzenie nie jest wcale rzadkie, pojawia się u 2-5 osób/100 000 w ciągu roku. Na ziarnicę złośliwą nieco częściej chorują mężczyźni.

Ziarnica może przebiegać bezobjawowo, poza niebolesnym powiększeniem grupy węzłów chłonnych (np. - szyjnych, karkowych, pachowych, często po jednej stronie). Mogą jednak od razu pojawić się objawy ogólne: stany podgorączkowe, nocne poty, postępujące zmęczenie, chudnięcie, świąd skóry. Objawy ogólne już same przez się świadczą o większym zaawansowaniu choroby, niż by to wynikało z ogniskowego zajęcia węzłów chłonnych.

Powiększenie węzłów od razu może dotyczyć kilku regionów, czasem wszystkie dostępne ręcznemu badaniu węzły są wyczuwalne, także w miejscach zupełnie nietypowych. Są one dość zwarte, tworzą pakiety, nie dają się przesuwać; uciśnięte - nie bolą (wypicie alkoholu czyni je bolesnymi). Powiększenie śledziony i wątroby może świadczyć o znacznym stopniu zaawansowania choroby. Czasem zdarza się, że dostępne ręcznemu badaniu węzły nie są wcale powiększone, w przeciwieństwie do niedostępnych węzłów znajdujących się w śródpiersiu oraz w jamie brzusznej.

Do czasu wprowadzenia do diagnostyki tomografii komputerowej, rozpoznanie tej postaci ziarnicy nie było wcale proste.

Przebieg ziarnicy złośliwej ma swoje okresy. W najwcześniejszym okresie powiększenie węzłów chłonnych dotyczy jedynie niewielkiego regionu. Potem dopiero choroba obejmuje inne grupy węzłów chłonnych, w tym wewnątrz jamy brzusznej, a także śledzionę. W ostatnim stadium choroba jest uogólniona i obejmuje także rozmaite pozalimfatyczne narządy.

W ziarnicy charakterystyczny jest spadek liczby limfocytów. Obniżona jest odporność, szczególnie typu komórkowego. Wyrazem tego są m.in. nawroty opryszczki i półpaśca. Dochodzi też często do niedokrwistości. Przyspiesza się OB.

Aby rozpoznać ziarnicę złośliwą, trzeba pobrać węzeł chłonny i poddać go badaniu mikroskopowemu. Czasem do uzyskania węzła potrzebna jest laparoskopia. Obraz węzła pod mikroskopem jest charakterystyczny: widoczne są tzw. komórki Hodgkina i olbrzymie komórki Sternberga.

Zmiany histopatologiczne w węźle chłonnym nie tylko umożliwiają rozpoznanie choroby, ale także są przydatne do określenia stopnia jej zaawansowania.

Dodatkowe badania krwi oraz badania obrazujące (USG, RTG i tomografia komputerowa), czasem badanie szpiku - uzupełniają badanie histopatologiczne węzła chłonnego.

Ziarnica złośliwa poddawana jest radioterapii i polichemioterapii. Wybór metody zależy od stopnia zaawansowania choroby. Radioterapia stosowana jest w mniej zaawansowanych przypadkach, szczególnie, gdy powiększenie węzłów ma regionalny charakter. Chemioterapie stosuje się w bardziej zaawansowanych stadiach choroby. Poddanie chorego intensywnej polichemioterapii bywa zakończone przeszczepieniem szpiku.

Współczesne leczenie osób z niezaawansowaną chorobą daje wieloletnie przeżycia. Chorzy z uogólnionym powiększeniem węzłów chłonnych, szczególnie w jamie brzusznej, śródpiersiu, z zajęciem śledziony, a zwłaszcza narządów nielimfatycznych, mają znacznie gorsze rokowania. Ich przeżycie, mimo nowoczesnej i bardzo intensywnej polichemioterapii, nie jest długie, na ogół nie przekracza kilku (2-3) lat.

Chłoniaki nieziarnicze. Powiększenie węzłów chłonnych dotyczące określonego regionu (obszaru) albo ich uogólnione powiększenie może być wyrazem rozwijania się innego pierwotnego nowotworu układu immunologicznego - chłoniaka.

Jest wiele rodzajów chłoniaków. Mogą się one wywodzić z limfocytów B lub T. Na ogół są zlokalizowane w samym układzie chłonnym, co wydaje się oczywiste. Jednak zdarzają się także inne pierwotne lokalizacje nowotworu, pozalimfatyczne, np. skórne albo w przewodzie pokarmowym.

Podobnie jak w ziarnicy, także w chłoniakach (zwanych chłoniakami nieziarniczymi, dla wyraźnego ich odróżnienia od ziarnicy złośliwej, która w gruncie rzeczy też jest chłoniakiem), choroba zdarza się z częstością do 5 przypadków na 100 000 mieszkańców na rok.

Jednak chłoniaki są częstsze u ludzi starszych, inaczej niż w ziarnicy. Podobnie jak w ziarnicy częściej chorują mężczyźni. Chorzy na AIDS wykazują 1000 razy częstszą zapadalność na chłoniaki!

Oprócz powiększenia węzłów chłonnych (są one twarde, nieprzesuwalne, tworzą duże pakiety, nie są bolesne), często stwierdza się też powiększenie śledziony i wątroby. Nacieki chłonne mogą dotyczyć przewodu pokarmowego, ośrodkowego układu nerwowego i innych narządów.

Bardzo często w chłoniakach pojawia się niedokrwistość, obniża się liczba białych krwinek i płytek krwi.

Stopień rozprzestrzenienia się choroby, uzależniony od zajęcia wielu grup węzłów chłonnych oraz śledziony i wątroby, zależy od rodzaju chłoniaka, a także od czasu trwania choroby. Niektóre chłoniaki wykazują małą, inne większą inwazyjność.

W chłoniakach, podobnie jak w ziarnicy, często występują objawy ogólne, takie jak przedłużające się stany podgorączkowe, nocne poty, chudnięcie, nawracające zakażenia wirusem opryszczki i półpaśca. Pojawienie się tych objawów zawsze pogarsza rokowanie.

Chorobę rozpoznaje się na podstawie badania mikroskopowego pobranego w całości węzła chłonnego. Obraz węzła jest dość charakterystyczny.

Na podstawie badań cytogenetycznych można precyzyjnie ustalić, jaki typ limfocyta nabrał cech nowotworowych.

Podczas ustalania strategii leczenia chłoniaka uwzględnia się stopień klinicznego zaawansowania choroby, występowanie objawów ogólnych, niedokrwistości, zajęcia śledziony i wątroby oraz innych narządów.

W przypadku zajęcia rozrostem pojedynczej grupy wezłów chłonnych stosuje się ich chirurgiczne wycięcie i ograniczoną do chorego regionu radioterapię.

W przypadku niektórych chłoniaków przebiegających z bardzo małą aktywnością proliferacyjną, nawet gdy choroba obejmuje wszystkie węzły, przyjmuje się strategię wyczekiwania (watch and wait). Są jednak chłoniaki (o dużej złośliwości), które wymagają natychmiastowego leczenia, polegającego na wieloskładnikowej chemioterapii. Chemioterapia "megadawkowa" jest zalecana u ludzi młodszych, o ile jest możliwość przeprowadzenia transplantacji szpiku.

Rokowanie w chłoniakach zależy od stopnia ich złośliwości i efektywności leczenia. Nie leczone chłoniaki o dużej złośliwości kończą się śmiercią chorego w ciągu kilku miesięcy od postawionego rozpoznania. Podjęte leczenie przynosi w ok. 50% kilkuletnie przeżycie.

Szczególną postacią chłoniaka jest przewlekła białaczka limfatyczna, w której także stwierdza się powiększenie węzłów chłonnych, śledziony, a czasem (niewielkie) - wątroby. W przeciwieństwie do innych chłoniaków, w przewlekłej białaczce limfatycznej we krwi obecne są w dużej liczbie białe krwinki, z których 70-90% stanowią limfocyty.

Przewlekła białaczka limfatyczna należy do chłoniaków o małej złośliwości. Chorują na nią na ogół osoby starsze. Zdarza się, że chorzy umierają nie na białaczkę, ale na całkiem inne schorzenia. Leczenie tej choroby należy zacząć jak najpóźniej i nie powinno być ono agresywne. W takich przypadkach stosuje się często jeden tylko lek cytostatyczny. W przypadku znacznego, regionalnego powiększenia węzłów chłonnych stosuje się radioterapię. Takie leczenie znajduje zastosowanie w przypadku znacznego powiększenia śledziony.

Przewlekła białaczka limfatyczna, nawet nieleczona, może przebiegać wiele lat.

Białaczka limfatyczna może przebiegać ostro, a nawet gwałtownie.

Ostra białaczka limfatyczna - to także rozsiana złośliwa proliferacja określonego klonu limfocytów z pojawieniem się we krwi form niedojrzałych (tzw. blastów). W 80% występuje u dzieci. Etiologia tej choroby nie jest znana, podkreśla się jednak bezpośredni udział wirusów HTLV w wywoływaniu białaczki T-limfocytowej.

Choroba ma często dość nagły początek, pojawiają się objawy ogólne: gorączka, nocne poty, szybko postępujące osłabienie, męczliwość, duszność wysiłkowa. Powiększają się węzły chłonne, śledziona. Mogą pojawić się nacieki białaczkowe opon mózgowych, skóry i narządów wewnętrznych.

We krwi stwierdza się zróżnicowaną liczbę limfocytów, może być nawet prawidłowa. O rozpoznaniu decyduje obecność we krwi obwodowej form niedojrzałych (blastów) i zwiększony ich odsetek w szpiku. Badania cytogenetyczne potwierdzają rozpoznanie. Leczenie ostrej białaczki limfatycznej opiera się na kursach polichemioterapii. Bardzo ważnym wsparciem jest transplantacja szpiku lub komórek pnia krwi pępowinowej.

W przypadku dzieci - skuteczność leczenia jest bardzo duża. 5 letnie przeżycie przekracza 80%. W przypadku dorosłych efektywność leczenia jest jednak gorsza.

Niektóre chłoniaki mogą umiejscawiać się jedynie albo przede wszystkim - na skórze. W większości są to rozrosty limfocytów T. Występują na ogół u ludzi starych. Zalicza się do nich tzw. ziarniniak grzybiasty, który charakteryzuje się guzowatymi zmianami, poprzedzonymi swędzącym wypryskiem i kępkowatymi nacieczeniami skóry, oraz tzw. zespół Sezary'ego. W tym schorzeniu oprócz zmian skórnych: zaczerwienienia, świądu, rogowacenia dłoni, może dojść do powiększenia węzłów chłonnych oraz obecności dużej liczby limfocytów we krwi, jak w białaczce. Ziarniniaka grzybiastego zwykle nie leczy się, zespół Sezary'ego poddawany jest łagodnej chemioterapii.

Szpiczak mnogi. Nie tylko limfocyty mogą przejawiać cechy nowotworu, także ich końcowe formy - komórki plazmatyczne - mogą ulec zezłośliwieniu. Szpiczak mnogi, inaczej: siatkowiak plazmocytowy, lub - plazmocytoma, jest chłoniakiem plazmocytowym o niewielkim stopniu złośliwości, rozrastającym się przede wszystkim w szpiku, czasem jednak (bardzo rzadko) tworzącym pozaszpikowe ogniska pierwotne.

Charakterystyczne dla szpiczaka jest wytwarzanie w dużych ilościach określonych immunoglobulin. Są to najczęściej immunoglobuliny G (IgG), albo rzadziej - IgA i IgD. Produkcja immunoglobulin jest monoklonalna, co oznacza, że określony klon plazmocytów (klon nowotworowy) produkuje tylko jedną określoną immunoglobulinę. W szpiczaku mnogim stężenie osoczowego białka znacznie przewyższa normę. Pewne fragmenty immunoglobuliny (łańcuchy lekkie) przenikają do moczu i mogą być łatwo wykryte (tzw. białko Bence'a-Jonesa).

Nowotworowe plazmocyty wydzielają cytokiny, które pobudzają osteoklasty (komórki kościogubne) do wzmożonej aktywności trawiącej kość. Jej rezultatem są liczne ogniska osteolizy oraz podwyższone stężenie wapnia we krwi uwolnionego z apatytów kości. W zdjęciu RTG czaszki (i innych kości, szczególnie płaskich) można dostrzec liczne "dziury" - mózgoczaszka przypomina durszlak.

Gromadzenie się plazmocytów w szpiku prowadzi do pogarszania się wytwarzania wszystkich składników komórkowych krwi, czego wyrazem jest przede wszystkim niedokrwistość.

W szpiczaku, jak w każdym chłoniaku, mogą występować objawy ogólne: stany podgorączkowe, nocne poty, chudnięcie, brak apetytu. Zmiany kostne powodują bóle (w tym uporczywe bóle głowy). Intensywna osteoliza może doprowadzić do patologicznych złamań.

W szpiczaku bardzo charakterystyczne jest trzycyfrowe OB. Jest to związane z dużym stężeniem immunoglobulin we krwi.

W sporym odsetku przypadków może dojść do uszkodzeń nerek, a nawet do ich niewydolności.

Szpiczaka rozpoznaje się na podstawie mikroskopowego badania szpiku. Pobiera się go specjalna igłą z nakłucia mostka. Liczba plazmocytów w szpiku może osiągnąć 15-20% wszystkich rodzajów komórek!

Chorobę leczy się za pomocą chemioterapii, często w kombinacji z interferonem-alfa. To leczenie wspiera się terapią przeciwbólową. Proces osteolizy może być skutecznie hamowany przez bifosfoniany, leki użyteczne w nowoczesnym leczeniu osteoporozy.

Choroby podobne do schorzeń układu immunologicznego

Zdarzają się choroby, które mają podobny przebieg do schorzeń układu immunologicznego, choć nie są spowodowane reakcjami immunologicznymi. Są one wywoływane przez czynniki "nieimmunogenne", np. przez silne bodźce fizyczne (wysiłek fizyczny), wysoką temperaturę albo zimno. Te czynniki powoduja uwolnienie mediatorów reakcji alergicznej: histaminy i leukotrienów. Może też dojść do aktywacji układu komplementu, którego rezultatem jest uszkodzenie tkanek.

Choć główne objawy bywają identyczne z objawami chorób immunologicznych, żadne dostępne badanie układu immunologicznego nie wykazuje zmienionej jego aktywności.

Leczenie tych chorób polega na unikaniu czynników wyzwalających objawy i podawnie środków przeciwhistaminowych oraz - ostatnio - leków blokujących receptory dla lekutrienów.

Istnieje zjawisko nietolerancji, które przypomina immunopatię. Na ogół jest to nietolerancja pokarmowa. Określone składniki pożywienia mogą wywoływać rozmaite objawy ze strony różnych narządów. Często jest to związane z uwalnianiem się histaminy, ale nie tylko. Bardzo często zdarza się nietolerancja mleka, która nie ma nic wspólnego z alergią pokarmową, jest za to związana z niedoborem laktazy, enzymu rozkładającego cukier mleczny - laktozę - składnik mleka i niektórych produktów mlecznych. Nadmiar laktozy prowadzi do biegunek.
http://www.resmedica.pl/pl/archiwum/rmart0016.html
Avatar użytkownika
Margaret74
 

Postprzez » Pn sty 03, 2011 18:58

 


Powrót do Choroby współistniejące

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość