Iwonko jeżeli masz skórną odmianę sklerodermii to olej w z wiesiołka jest jak najbardziej wskazany, gdyż zawiera duże ilości nienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega-6, które m. in. wchodzą w skład skóry. Olej z wiesiołka łagodzi swędzenie skóry. Być może on pomoże Ci w pozbyciu się tego uporczywego świądu, który Ci dokucza. Inaczej to wygląda, gdy choruje się na układową odmianę sklerodermii lub MCTD lub zespoły nakładania. W przypadku tych chorób w organizmie jest dość duży stan zapalny, którego należy się jak najszybciej pozbyć, więc w tym wypadku lepiej zażywać tran. Niestety kwasy, które są zawarte w wiesiołku są produktem wyjściowym do produkcji przeciwciał o charakterze prozapalnym, dlatego nie są wskazane przy kolagenozach układowych, zapalnych. Niebezpieczny dla osób z układowymi, zapalnymi chorobami tkanki łącznej jest wzrost stężenia kwasów omega-6 i spadek stężenia kwasów omega-3, ponieważ powoduje zmianę równowagi homeostatycznej w kierunku prozapalnym i prozakrzepowym. Stosunek spożywanych kwasów omega-6 do omega-3 powinien mieścić się w przedziale 1:1 do 5:1.
Niżej artykuł o kwasie GLA, który występuje w oleju z wiesiołka.
Tutaj treść