Witam,
Kiedyś pisałem o koledze, który miał mieć wlewy z endoksanu i nie doszło do tego. Wyżej o tym pisałem.
Wówczas leczył się Naltreksonem , robił wlewy z Wit C i Magnezu. Zrobił też badanie na nietolerancję pokarmowa i wyszedł mu gluten, którego nie toleruje.
Obecnie chcę się z Wami podzielić informacją, że minęło ponad 10 miesięcy i ostatnio miał konsultację z dr reumatolog. Przed tym wykonał kompleksowe badania w szpitalu, skupiając się konkretnie na płucach, bo jak wcześniej zdiagnozowano, lekko są zajęte przez twardzinę.
I wyszło po badaniu, że nie ma wyraźnego stwardnienia skóry, opuszki palców jak kiedyś miał opuchnięte, teraz są jeszcze w lepszym stanie. Pani dr zapytała, co zażywał. Obecnie to trzyma dietę i unika nietolerowanych pokarmów, uzupełnia wit D, dobrze się odżywia, a na bolące stawy, co kiedyś mu dolegały zajada kurkumę z piperyną, która 15 razy zwiększa działanie przeciwzapalne kurkumy i w zasadzie jak kojarzę, to tylko tyle.
Reasumując po konsultacji Pani dr już nie skierowała jego do szpitala na wlewy, lecz tylko przepisała 250 mg Mykofenolanu Mofetylu. Patrzyłem na wyniki badań i ogólnie stosuje się to przy przeszczepach i od jakiegoś czasu w schorzeniach reumatoidalnych. Z opisów lekarzy wynika, że raczej je się w dawkach od 1 g- do 3 gramów na dobę. Nie wiem dlaczego kolega został tak łagodnie potraktowany przez Panią dr. zaznaczam, że tok temu miał już stwierdzoną twardzinę, objaw Rona i problem z płucami.
Z tego co wiem, to kolega tak jak prawie rok temu uniknął wlewów z endoksanu, albowiem doszedł do wniosku, że to chemia i obecnie z tego co kojarzę, nie zamierza brać Mykofenolanu Mofetylu. Ze swej strony to sądze, iż reumatolodzy lecząc objawy choroby lekami chemicznymi, więcej szkodą niż pomagają. Obecnie jak czytałem, to stosują wlewy w CYC a później właśnie utrzymują zalecenie np. wciniania Mykofenolanu Mofetylu.
Dajcie znać co Wy na to. Jak narazie to kolega czuje się nieźle. Wyniki wyszły pozytywnie. Podsumowując, to co mi się nasuwa, to zwróćcie uwagę na poziom wit D ( poniżej normy rozszczelniają się jelita - poczytajcie o tym), ale żeby był wysoki, tak co najmniej 50. Kupcie kurkumę z piperyną - nie zaszkodzi. Zróbcie badania na nietolerancję pokarmowa i zastosujcie dietę. Co mi się jeszcze nasuwa, to ciekawi mnie jeszcze bardzo stan flory bakteryjnej jelit i tu zamierzam podrążyć temat. Zdrowie zaczyna się od jelit