Kowalski chce kupić psa więc idzie do sklepu zoologicznego. Sprzedawca pokazał mu wszystkie psy a Kowalski się pyta:
- Ile on kosztuję?
- 1000 złotych.
- 1000?
- tak 1000. Ale to nie jest zwykły pies ten pies ma czarny pas w karate.
- Biorę go!
- Jak pan chce to panu pokażę. Azor stół pęka!
HA JAAAAAA stół pękł.
- Azor drzwi pękają!
HA JAAAAAA drzwi pękły .
- Biorę go!!!! - krzyczy po raz drugi.
Po paru dniach....
Azor bardzo szczekał więc Kowalski powiedział:
- Azor przestań szczekać głowa pęka!!!!!
HA JAAAAAA głowa pękła.
Międzynarodowy przegląd kur-niosek. Wychodzi na podium francuska kurka, cała biała w różowym fraczku
Komisja pytanie zadaje:
- Ile u ciebie kochanków?
- (z uczuciem własnej godności) Piętnaście.
- Ile jajek miesięcznie niesiesz?
- Sto pięćdziesiąt.
- Zuch! Dobre wskaźniki
Wychodzi na podium angielska kurka, cała ruda, w zielonym fraczku
- Ile u ciebie kochanków?
- (z uczuciem własnej godności) dwadzieścia.
- Ile jajek miesięcznie niesiesz?
- Dwieście.
- Zuch! Świetne wskaźniki
Wychodzi na podium polska kura, cała ciemnoniebieska, rozczochrana, z obłamanymi pazurami.
- Ile u ciebie kochanków?
- (na wydechu) pięćset
- Ile jajek miesięcznie niesiesz?
- Pięćset.
- Słuchaj no, masz niesamowite wskaźniki, ale mogłabyś się do jakiegoś porządku doprowadzić, co?
- A kiedy??? Jak mnie nie jeb*ą to właśnie niosę.